To informacja z ostatniej chwili. Premier Mateusz Morawiecki postanowił nareszcie zająć stanowisko w palącej kwestii, która zajmowała umysły milionów polskich rodziców, zaniepokojonych o swoje finanse.
Ponieważ zdecydowano, by dzieci w klasach 1-3 mogły wrócić do szkół tylko na zajęcia opiekuńczo-wychowawcze wielu rodziców obawia się, że będą musieli wrócić do pracy i mimo zagrożenia posłać swoje dzieci do szkół, gdyż rząd zakończy wypłacanie zasiłku opiekuńczego na dzieci poniżej 8 roku życia. Premier ma jednak bardzo dobre wieści!
Premier Mateusz Morawiecki o zasiłku opiekuńczym. Na te słowa czekały miliony polskich rodziców!
Premier Mateusz Morawiecki dziś jasno na Twitterze wypowiedział się w sprawie zasiłków opiekuńczych, które polski rząd wypłaca rodzicom dzieci do 8 roku życia od początku epidemii koronawirusa w Polsce. Stało się tak ze względu na zamknięcie szkół, przedszkoli i żłobków ze względów bezpieczeństwa sanitarnego.
Niedawno zapowiedziano jednak, że już od 25 maja do szkół wrócą dzieci uczące się w klasach 1-3 i przedszkolaki, co oznaczałoby koniec wypłaty zasiłku opiekuńczego. Wielu rodziców ma jednak obawy przed puszczaniem swoich pociech między inne dzieci, stąd obawa, że musieliby to zrobić, gdyż czeka ich przymus powrotu do pracy.
Jak pisze portal lelum,.pl, rodziców uspokoił jednak premier Mateusz Morawiecki, który powiedział wprost – zasiłek będzie dalej wypłacany! Jego wysokość to 60 proc. wynagrodzenia rodzica, wypłaca się go na okres 60 dni i może być przyznany każdemu rodzicowi.
– To rodzice, w przypadku dzieci i młodszej młodzieży decydują o tym, czy dziecko będzie posłane do szkoły. Podtrzymujemy dalej zasiłek opiekuńczy, żeby była możliwość wyboru – podkreślił premier Morawiecki na Twitterze.
Zobacz także: CZY STUDENCI WRÓCĄ NA UCZELNIE W TYM ROKU AKADEMICKIM? MINISTERSTWO SZKOLNICTWA WYŻSZEGO WYDAŁO OFICJALNY KOMUNIKAT
Może zainteresuje Cię to: WNUK MAGDY GESSLER NIE BĘDZIE WYCHOWYWAŁ SIĘ W STOLICY. LARA GESSLER ZMIENIŁA MIEJSCE ZAMIESZKANIA
Na portalu "Życie" pisaliśmy o: MINISTER ANDRUSZKIEWICZ STARA SIĘ O DZIECKO. CZY POLITYK ZAMIERZA POBIERAĆ ŚWIADCZENIE 500 PLUS