Jak przypomina portal "Super Express", Jerzemu Stuhrowi po raz drugi przyszło się mierzyć z chorobą nowotworową. Aktor jakiś czas temu przeszedł zabieg usunięcia guza krtani, który pojawił się niemal w tym samym miejscu, co poprzednio. Zabieg został przeprowadzony w zakopiańskiej placówce. Przez kilka tygodni Stuhr przebywał w szpitalu. Wygląda na to, że stan aktora jest już lepszy, bo można go było zobaczyć na BiG Festivalowski. Zmiany widać gołym okiem.
Pierwsze wystąpienie Jerzego Stuhra po operacji
Jerzy Stuhr pojawił się publicznie pierwszy raz po zabiegu usunięcia guza krtani. Aktor był gościem specjalnym wydarzenia pod nazwą BiG Festivalowski. Wygląda, że artysta jest w całkiem dobrej formie. Nie tylko chętnie odpowiadał na pytania zadawane przez publiczność, ale też żartował i dużo się uśmiechał.
Niestety widać również negatywny wpływ choroby na jego stan. Jerzy Stuhr wyraźnie stracił na wadze i zdawał się wymizerowany, co raczej nie dziwi po operacji i tygodniach dochodzenia do siebie.
Trudne miesiące
Ostatnie miesiące były dla Jerzego Stuhra trudne nie tylko ze względu na chorobę, ale także zamieszanie, jakie wybuchło wokół jego osoby po wydarzeniach z października ubiegłego roku. To właśnie wtedy aktor został przyłapany na jeździe pod wpływem alkoholu. Aktor został skazany za prowadzenie po alkoholu.
Sympatii Polaków nie przysporzył mu także jeden z ostatnich wywiadów, jakiego udzielił w ostatnim czasie.
"Tak naprawdę nic nie zrobiłem, więc wewnętrznie jestem kompletnie czysty" - powiedział Stuhr, co wywołało sporo emocji w sieci.
A wy, co o tym sądzicie?
To też może cię zainteresować: Zaskakujący skecz na antenie Polsatu. Reakcja publiczności na słowa Roberta Górskiego mówi sama za siebie. W tle żarty z Prawa i Sprawiedliwości
Zobacz, o czym jeszcze pisaliśmy w ostatnich dniach: Julia Wieniawa znalazła się w „Mam Talent”. Małgorzata Ostrowska-Królikowska w mocnych słowach o nowej telewizyjnej roli byłej ukochanej syna w TVN
O tym się mówi: Wysokość emerytury Andrzeja Rosiewicza poraża. 79-letni artysta nie ma łatwego życia