Portal „Plotek” podaje, że wiele postaci z polskiego środowiska artystycznego żegna w mediach społecznościowych zmarłego Franciszka Pieczkę.
Wśród nich jest też Maciej Musiał, który miał okazję przez kilka miesięcy pracować z legendarnym aktorem.
„Gdy miałem osiem lat, spędziliśmy wspólnie pół roku na planie serialu "Hotel pod żyrafą i nosorożcem". Miałem zaszczyt grać jego wnuczka. Pan Franciszek był wspaniałym człowiekiem - pełnym ciepła, życzliwości i czułości” – napisał na Instagramie dołączając kilka zdjęć z tamtego czasu.
Jak się okazuje, Franciszek Pieczka zaopiekował się swoim młodszym kolega z planu, a po zakończeniu zdjęć zachęcił go do kontynuowania przygody aktorskiej. W liście napisał mu wówczas, ze już jest rzetelnym aktorem i podziękował mu za współpracę określając go najsympatyczniejszą osobą na całym planie.
Niestety Maciej Musiał żałuje bardzo jednej rzeczy. Młody aktor wielokrotnie myślał w ostatnich latach o odnowieniu kontaktu z Franciszkiem Pieczką. Chciał do niego napisać list ale nie zdążył. Teraz przypomina wszystkim, że warto z niektórymi sprawami się pośpieszyć bo możemy zorientować się zbyt późno, że bezpowrotnie straciliśmy coś ważnego.
Franciszek Pieczka zmarł 23 września. Miał 94 lata.
Zobacz, o czym jeszcze pisaliśmy w ostatnim czasie: Jarosław Kaczyński o uspokaja nastroje społeczne w kwestii kryzysu energetycznego. Szef PiS zapewnia, że Polacy nie będą marznąć zimą w swoich domach
Jak informował portal „życie.news”: Nawet rodzina królewska nie jest wyjątkiem. Szkockie prawo domaga się odpowiedzi odnośnie odejścia Elżbiety II. Będzie wgląd do prywatnych informacji
Ze świata znanych ludzi informowaliśmy o: Meghan Markle znowu znalazła się w ogniu krytyki. W taki sposób miała się zachowywać podczas spotkań z sympatykami brytyjskiej rodziny królewskiej
Sprawdź również ten artykuł: Ciekawe szczegóły odnośnie małżeństwa pary prezydenckiej. Rodzice Andrzeja Dudy dostali nauczkę by tego więcej nie robić