Jak przypomina portal "Lelum", Mikołaj Radwan zdobył serca publiczności występami w serialu "Tata, a Marcin powiedział", w którym grał wspólnie z Piotrem Fronczewskim. Pomimo talentu Radwan nie zdecydował się kontynuować swojej przygody z aktorstwem. Jaką drogę dla siebie wybrał?

"Tata, a Marcin powiedział" - ten miniserial uwielbiali wszyscy

Mikołaj Radwan był gwiazdą trwającego kilka minut serialu "Tata, a Marcin powiedział", który doczkał się w sumie 84 odcinków. Emitowany był na antenie TVP1 od 15 października 1993 roku do 7 stycznia 2000 roku. W tym czasie zdobył sobie ogromną rzeszę fanów, którzy z nostalgią wspominają serial do dziś.

Każdy kolejny epizod zaczynał się od słów zawartych w tytule, które wypowiadał bohater grany przez Radwana. W rolę jego ojca wcielał się Piotr Fronczewski, który starał się objaśnić synowi różne aspekty codziennego życia, nie zawsze łatwe i przyjemne.

Mikołaj Radwan/YouTube @Ben 1
Mikołaj Radwan/YouTube @Ben 1

Jak dziś wygląda życie Mikołaja Radwana?

Mikołaj Radwan w rozmowie z portalem "Na Temat" zdradził, czym zajmuje się dzisiaj. Okazuje się, że gwiazda "Tata, a Marcin powiedział" miał w młodości dwie pasje. Jedną z nich było aktorstwo, drugą komputery. Okazuje się, że druga z pasji okazała się znacznie silniejsza i to jej Radwan poświęcił się zawodowo.

Mikołaj Radwan spełnia się jako programista. Przyznał, że zdecydował się na taką formę aktywności zawodowej, bo wydała mu się ona znacznie stabilniejsza niż aktorstwo. Jak przyznaje, kiedyś chciałby jeszcze wrócić do gry, bo sprawiało mu to ogromną frajdę.

Mikołaj Radwan i Piotr Fronczewski/YouTube @Ben 1
Mikołaj Radwan i Piotr Fronczewski/YouTube @Ben 1

Póki co, pracę programisty łączy z aktywnością zawodową. Przez długi czas trenował sporty walki. Zamienił je na grę w drużynie rugby.

Spodziewaliście się, że tak potoczyły się losy Mikołaja Radwana?

To też może cię zainteresować: Serialowy ksiądz proboszcz z “Plebanii” cieszy się życiem. Ma żonę młodszą o 35 lat

Zobacz, o czym jeszcze pisaliśmy w ostatnich dniach: Wyrzucanie fusów po kawie jest sporym błędem. Szczególnie jeśli w naszym ogrodzie znajdują się hortensje i rododendrony

O tym się mówi: Zmontowane zdjęcie prezydenta Andrzeja Dudy obiegło media. Głowa państwa w mocnych słowach zareagował na fotomontaż