Jej restauracje od dawna uchodzą za symbole luksusu i kulinarnej ekstrawagancji. Tegoroczna oferta sylwestrowa w najbardziej rozpoznawalnym lokalu restauratorki ponownie pokazuje, że noc powitania Nowego Roku w tym miejscu to wydatek, na który stać nielicznych.

„U Fukiera” i ceny, które od lat robią wrażenie

Restauracja U Fukiera od dekad jest jednym z najbardziej rozpoznawalnych adresów gastronomicznych w Polsce. To właśnie tam Magda Gessler od lat proponuje gościom kuchnię inspirowaną tradycją, podaną w luksusowym wydaniu. Wysokie ceny są znakiem rozpoznawczym lokalu i – jak pokazuje historia – z roku na rok potrafią rosnąć.

Jeszcze kilka lat temu kolacja sylwestrowa kosztowała kilkaset złotych za osobę. Z czasem kwoty te były regularnie podnoszone, a tegoroczna oferta osiągnęła poziom, który dla wielu gości może być zaskoczeniem.

Sylwester 2025/2026 w wersji premium

Menu sylwestrowej kolacji degustacyjnej na przełomie 2025 i 2026 roku przygotowuje szef kuchni Szymon Gołofit. Goście mają do wyboru dwa warianty – klasyczny oraz wegetariański. Każdy z nich obejmuje osiem starannie skomponowanych dań, od zimnych i ciepłych przystawek, przez danie główne, aż po deser zamykający kulinarną podróż.

Cena za samą kolację wynosi w tym roku 589 zł w wersji klasycznej lub 549 zł w wersji wegetariańskiej. Oznacza to, że para decydująca się na spędzenie sylwestra przy jednym stole musi przygotować się na wydatek przekraczający tysiąc złotych – i to wyłącznie za jedzenie.

Napoje osobno, rachunek rośnie

Osoby liczące na to, że w cenie kolacji zawarte będą także trunki, mogą się rozczarować. Starannie dobrane napoje, dopasowane do kolejnych dań, stanowią osobną pozycję w ofercie. Koszt pakietu napojów to dodatkowe 369 zł za osobę.

W praktyce oznacza to, że dwie osoby, które zdecydują się na pełną ofertę sylwestrową, muszą liczyć się z rachunkiem sięgającym około 1836 zł. To kwota porównywalna z kilkudniowym pobytem w hotelu lub zagranicznym city breakiem.

Luksus, który ma swoich zwolenników

Choć ceny w „U Fukiera” regularnie wywołują dyskusje, restauracja nie narzeka na brak zainteresowania. Dla części gości sylwester w tym miejscu to nie tylko kolacja, ale element prestiżu i wyjątkowego doświadczenia kulinarnego. Wysoka cena staje się częścią marki – sygnałem, że oferta skierowana jest do wąskiego grona odbiorców.

Magda Gessler od lat udowadnia, że jej koncept gastronomiczny funkcjonuje poza standardową skalą porównań. Tegoroczny sylwester tylko potwierdza, że w jej restauracjach luksus zaczyna się już na poziomie menu – a kończy na rachunku, który potrafi przyprawić o zawrót głowy.

To też może cię zainteresować: Pierwsze spotkanie Andrzeja i Agaty Dudów. Te szczegóły wyszły na jaw po latach

Zobacz, o czym jeszcze pisaliśmy w ostatnich dniach: Z życia wzięte. "Mój 40-letni partner okazał się maminsynkiem": Jego matka knuła, jak się mnie pozbyć, i w końcu dopięła swego