W obliczu utrzymującej się presji migracyjnej na granicy polsko-białoruskiej prezydent zdecydował, że wieczór wigilijny spędzi z żołnierzami i funkcjonariuszami pełniącymi służbę na Podlasiu. Jego obecność ma być wyraźnym sygnałem wsparcia i uznania dla tych, którzy święta spędzają na posterunku.

Prezydent z mundurowymi w rejonie granicy

Jak poinformował rzecznik prezydenta Rafał Leśkiewicz, głowa państwa – jako Zwierzchnik Sił Zbrojnych – będzie towarzyszyć żołnierzom Zgrupowania Zadaniowego „Podlasie”, a także funkcjonariuszom Straży Granicznej i Policji. Wizyta obejmie bezpośrednią obecność podczas realizowania zadań operacyjnych na granicy Polski z Białorusią.

Informacja została przekazana w poniedziałek za pośrednictwem platformy X i szybko odbiła się szerokim echem w przestrzeni publicznej, zwłaszcza w kontekście symbolicznego wymiaru świąt Bożego Narodzenia.

Gest wsparcia w wyjątkowym czasie

Wigilia na granicy ma być przede wszystkim formą podziękowania za służbę pełnioną w trudnych warunkach. Rzecznik prezydenta podkreślił, że obecność Karola Nawrockiego to wyraz szacunku wobec tych, którzy dbają o bezpieczeństwo państwa kosztem własnego czasu z rodziną.

Jak zaznaczono, żołnierze i funkcjonariusze realizują swoje obowiązki nieprzerwanie, niezależnie od kalendarza i świąt, a ich służba ma kluczowe znaczenie dla bezpieczeństwa Rzeczypospolitej.

Granica pod stałą presją

Decyzja prezydenta wpisuje się w szerszy kontekst sytuacji na wschodniej granicy Polski. Od kilku lat region ten pozostaje obszarem wzmożonych działań hybrydowych oraz presji migracyjnej, inspirowanej przez władze Białorusi przy wsparciu Rosji. Mundurowi pełnią tam całodobową służbę, często w trudnych warunkach atmosferycznych i przy podwyższonym poziomie zagrożenia.

Zgrupowanie Zadaniowe „Podlasie” oraz Straż Graniczna i Policja odgrywają kluczową rolę w ochronie integralności granic Unii Europejskiej i Polski.

Symboliczna Wigilia z dala od domu

Wizyta prezydenta w Wigilię ma również wymiar symboliczny. Pokazuje, że państwo pamięta o tych, którzy w czasie świąt stoją na straży bezpieczeństwa. To gest, który ma podnieść morale służb i przypomnieć opinii publicznej, że spokój świątecznego wieczoru w wielu domach jest możliwy dzięki pracy ludzi pełniących służbę na granicach.

Tegoroczna Wigilia dla Karola Nawrockiego będzie więc nie tylko wydarzeniem prywatnym, ale przede wszystkim publicznym sygnałem solidarności z tymi, którzy Boże Narodzenie spędzą w mundurze, na służbie dla państwa.

To też może cię zainteresować: Nie żyje legendarny muzyk. Jego piosenki stały się klasyką

Zobacz, o czym jeszcze pisaliśmy w ostatnich dniach: Firanki przed świętami znów mogą być śnieżnobiałe. Te domowe sposoby naprawdę działają