Jak informuje portal „Wirtualna Polska”, ks. Sebastian Picur w mediach społecznościowych chętnie odpowiada na pytania internautów. Ostatnio zmierzył się z pytaniem o to, co zrobić w sytuacji, gdy nie dosłyszało się pokuty w trakcie spowiedzi. Duchowny nie pozostawił złudzeń.

Duchowny zabrał głos

Okres Wielkiego Postu to czas, kiedy wierni częściej i w większej liczbie przystępują do spowiedzi świętej. Nic dziwnego, że temat ten zagościł również w mediach społecznościowych popularnego w sieci kapłana. Jedna z internautek spytała ks. Sebastiana Picura o to, co zrobić, gdy nie dosłyszy się w pokuty wskazanej przez księdza.

Duchowny nie zostawił wątpliwości internautki bez odpowiedzi. „Jeśli to możliwe, proszę przy najbliższej okazji dopytać tego księdza o pokutę. Jeśli nie, to proszę w ramach pokuty wypełnić uczynek miłosierdzia” – podkreślił duchowny.

Z tego nie trzeba się spowiadać

Ks. Sebastian Picur nie jest jedynym kapłanem, który w tym wyjątkowym okresie postanowił zabrać głos na temat spowiedzi. Na kanale YouTube o. Adam Szustak opublikował nagranie pt. "Z czego nie wolno się spowiadać". Jak podkreślił, nie musimy się spowiadać z pokus, bo one same w sobie nie są grzechem.

„Koniecznie trzeba odróżnić emocje od czynu, który wynika z emocji. Pokusy nie są grzechem. Tylko uleganie pokusom to grzech” – stwierdził duchowny.

Kapłani przypominają również, że są grzechy, których rozgrzeszenie zarezerwowane są tylko i wyłącznie dla Stolicy Apostolskiej. Wśród tych duchowni cytowani przez „Wirtualną Polskę” wymieniają: profanację Najświętszego Sakramentu, przemoc wobec papieża, bezpośrednią zdradę tajemnicy spowiedzi przez spowiednika, czy choćby nagrywanie lub upowszechnianie treści ujawnianych w trakcie spowiedzi.

Kapłan/YouTube @Ksiądz z osiedla
Kapłan/YouTube @Ksiądz z osiedla

To też może cię zainteresować: Piotr Żyła zabrał głos na temat sportowej emerytury. Jego odpowiedź może zaskoczyć

Zobacz, o czym jeszcze pisaliśmy w ostatnich dniach: Te dokumenty warto mieć przy sobie w czasie kryzysu. Mogą uratować ci życie

O tym się mówi: Policja i koparka pojawiły się z samego rana. Czy szykuje się przełom w sprawie Beaty Klimek