Jarosław Mergner, znany szerszej publiczności jako Jaruś z "Chłopaków do wzięcia", rozwodzi się z żoną Gosią! To już koniec burzliwego małżeństwa pary, o którym od kilku miesięcy plotkowano w mediach.


Informację o rozstaniu Jaruś potwierdził sam w poruszającym nagraniu, w którym opowiedział o kulisach swojego toksycznego związku. Wsparcie zaoferował mu przyjaciel Tomasz, który oskarżył bliskich Gosi o wykorzystywanie Jarusia i traktowanie go jak "skarbonkę", informuje Pomponik.


"Zrobili sobie z Jarka skarbonkę. Tylko kasa się liczyła, a on miał ciągle za wszystko płacić. Jak się zbuntował, to nawet nie mógł usiąść przy stole wielkanocnym. Musiał jeść osobno" - wyjawił Tomasz.


Jarek, wyraźnie poruszony całą sytuacją, nie krył ulgi, że prawda w końcu ujrzała światło dzienne. Podziękował też przyjacielowi za pomoc i wsparcie.


Rozstanie Jarusia i Gosi to bez wątpienia spory szok dla fanów "Chłopaków do wzięcia", którzy przez lata kibicowali parze. Jarek zyskał ich sympatię prostotą, szczerością i humorem, a jego perypetie miłosne śledziło z zapartym tchem miliony widzów.


To też może cię zainteresować: Z życia wzięte. "Mój syn utrzymywał rodzinę, dopóki nie zaczął mieć problemów zdrowotnych": Zachowanie mojej synowej było dla mnie zaskoczeniem

Zobacz, o czym jeszcze pisaliśmy w ostatnich dniach: Polskie prawo spadkowe stoi na progu rewolucji. Będą wielkie zmiany