Problem z zajściem w ciążę to problem wielu par. Kiedy leczenie zawodzi, jedynym sposobem okazuje się procedura in vitro. Nie jest tania. Do tego nie ma pewności, że do ciąży dojdzie.

To był zwyczajny dzień. Miała mieć wolne, ale zadzwonili ze szpitala położniczego i musiała jechać, żeby asystować przy porodzie. Dzwonili po drugą osobę tylko wtedy, gdy poród był trudny. Pobiegła na oddział.

Kobieta i dziecko/YouTube @Czas na historię
Kobieta i dziecko/YouTube @Czas na historię

Rodzącą była młoda kobieta. Miała 25 lat, otoczona matką, teściową i głównym bohaterem tej historii, ojcem dziecka. Był to jej pierwszy poród, choć już 3 ciąża. Była to ciąża z zapłodnienia in vitro.

Dwie poprzednie ciąże zakończone niepowodzeniem były również z in vitro. Teraz pojawia się głowa i ramiona, och, urodziła dziecko. Dziewczynka jest fizycznie zdrowa, ale ma jedną wadę: jej nogi i stopy niestety były lekko zdeformowane.

Wydaje się, że powinny polać się łzy radości, dziecko przyszło na świat, długo wyczekiwane, zdrowe. Problem ze stópkami da się zoperować, ale wtedy dzieje się coś niespodziewanego.

Świeżo upieczony ojciec zaczyna histerycznie krzyczeć. Rzuca się to na cały personel medyczny. Podaje się mu dziecko, a on krzyczy: zabierzcie mi tego potwora, nie chcieliśmy, nie zamawialiśmy takiego.

Poród był długi i trudny, rodząca jest w szoku, szlocha. Matka i teściowa zmusił matkę, żeby porzuciła dziecko.

Może czegoś nie rozumiem, ale jako można znieś tyle bólu, urodzić dziecko, które da się wyleczyć. Na szczęście historia ma szczęśliwy finał. Kilka dni później matka dziecka zadzwoniła do szpitala położniczego i powiedziała, że ​​chce zabrać dziecko. Lekarka zapytała, czy ojciec dziecka też go chce. Wtedy odpowiedziała, że ​​wniósł pozew o rozwód, ale tak będzie lepiej.

kobieta i dziecko, screen Youtube @FILM.UA Group
kobieta i dziecko, screen Youtube @FILM.UA Group

To też może cię zainteresować: Z życia wzięte. "Mój syn zatrzasnął ojcu drzwi przed nosem": Miał ku temu ważny powód

Zobacz, o czym jeszcze pisaliśmy w ostatnich dniach: Dagmara Kaźmierska i jej syn w ogniu krytyki. Skandal w "Tańcu z Gwiazdami"

O tym się mówi: Andrzej Duda podjął decyzję w ostatniej chwili. Niewiele osób wiedziało, że miał lecieć do Smoleńska. Prezydent miał ważny powód by zostać w Polsce