W poniedziałkowym wydaniu śniadaniówki gościem był popularyzator nauki, Adam Mirek. Prezenterki, Hajduk i Anna Senkara, chętnie wzięły udział w jego eksperymentach.
Jednym z nich był "eksperyment śmiechowy", podczas którego Hajduk nadmuchała balon helem i próbowała powtórzyć łamańce językowe po Senkarze, informuje Pudelek.
Niestety, w ferworze zabawy Hajduk zamiast "dąb - zupa dębowa" powiedziała "dąb - du*a dębowa".
W studiu zapadła cisza, a na twarzy prezenterki pojawiło się zakłopotanie. Senkara stwierdziła, że Hajduk "chyba powiedziała brzydkie słowo".
Po chwili obie panie zaczęły się śmiać, próbując obrócić wpadkę w żart. Hajduk przyznała, że teraz są "wyśmiane za wszystkie czasy".
Wpadka Hajduk stała się hitem internetu. Internauci komentują ją z humorem, a niektórzy żartują, że to najlepsza reklama "Dnia Dobry TVN" od lat.
To nie pierwszy raz, kiedy prowadząca "Dzień Dobry TVN" zalicza wpadkę na antenie. W 2020 roku podczas rozmowy z ekspertem od snu Hajduk zasnęła na żywo.
Prowadzenie programów śniadaniowych na żywo wiąże się z dużym stresem i ryzykiem wpadek. Prezenterzy muszą być przygotowani na różne sytuacje i umieć reagować na nie z humorem.
Wpadka Hajduk pokazuje, że nawet najlepszym zdarzają się wpadki. Ważne, aby umieć się z nich śmiać i nie brać ich zbyt poważnie.
A Wy co myślicie o wpadce Hajduk? Uśmiechacie się, czy raczej kręcicie z niedowierzaniem głową?
To też może cię zainteresować: Z życia wzięte. "Mam 45 lat i jestem w ciąży": Ogłosiłam to w Wielkanoc. Święto było zepsute
Zobacz, o czym jeszcze pisaliśmy w ostatnich dniach: Ta przepowiednia budzi wiele pytań. Czekają nas ciekawe czasy