Wszystko wydarzyło się kilka miesięcy temu. To były urodziny mojej szwagierki. Oczywiście przyjechaliśmy z prezentami. Po rodzinnej uczcie teściowa zaczęła wszystkim robić zdjęcia, w tym mnie.
Moja teściowa ma konta w mediach społecznościowych, choć nie publikuje tam szczególnie dużo. Zwykle na jej stronie znajdują się same kwiaty i drzewa, a także różne linki do artykułów o ogrodnictwie.
Ostatnio przyszło mi powiadomienie o nowym poście mojej teściowej. Zdziwiłam się, bo zauważyłam, że moja teściowa na swojej stronie głównej umieściła nowe zdjęcie. A czy wiesz kto tam jest? I! Wycięła moje zdjęcie i umieściła je na swoim zdjęciu profilowym. Jeśli powiększycie zdjęcie, będzie widać innych członków rodziny, ale zbliżenie pokazało tylko mnie.
Teściowa nigdy nie płonęła miłością do mnie na tyle, żeby umieścić moje zdjęcie na stronie głównej. Nie obchodziło mnie, co opublikowała, ale nie chciałem, żeby moja twarz błyszczała na jej zdjęciu profilowym. Dlatego poprosiłam ją o zmianę zdjęcia. Oto fragment naszej korespondencji.
"Dzień dobry. Czy mgłabyś zmienić zdjęcie? Nie podoba mi się jak tam wyglądam".
"Które?".
"To, które stoi na Twojej stronie głównej" - doprecyzowałam.
"W porządku?" - napisała moja teściowa i umieściła zdjęcie z moim mężem.
"Dziękuję".
Nie poruszaliśmy już więcej tego tematu. Mąż kilkakrotnie przeczytał historię wiadomości, aby zrozumieć, co mogło urazić jego matkę, bo jak twierdziła moja 15-letnia szwagierka jej matka dosłownie wpadła w histerię.
Wydaje mi się, że teściowa sama powinna zrozumieć, że głupio jest umieszczać na swoim zdjęciu profilowym kogoś innego. Nie rozumiem, o co siostra mojego męża próbowała mnie oskarżyć.
Mąż postanowił zamknąć ten temat, a ja się z nim zgodziłam. Sama już nie wiem. Czy w mojej prośbie było coś niewłaściwego?
To też może cię zainteresować: Z życia wzięte. "Zdecydowałem się wynająć mieszkanie": Kiedy po pewnym czasie do niego weszłam, byłam oszołomiona
Zobacz, oczym jeszcze pisaliśmy w ostatnich dniach: Pilne wieści w sprawie stanu zdrowia Magdy Narożnej. Wokalistka nie czuje się najlepiej i musi przejść ważną operację. To jednak nie koniec problemów