Niedawne zmiany w Telewizji Polskiej mogą wywołać burzę wśród widzów, którzy tęsknią za starymi prowadzącymi programu "Pytanie na śniadanie". Jednak najnowsza zapowiedź produkcji, dotycząca debiutu nowej pary, rzuca zupełnie nowe światło na to, co czeka fanów popularnej śniadaniówki.
Dotychczasowa ekipa programu, z takimi znakomitościami jak Katarzyna Cichopek, Małgorzata Tomaszewska, Izabella Krzan, Tomasz Kammel, Tomasz Wolny czy Maciej Kurzajewski, została zastąpiona przez zupełnie nowych twarzy. Zaskakujące jest, że produkcja postawiła na cztery pary prowadzących, tworząc w ten sposób zupełnie nowy format programu, informuje Pomponik.
Wśród nowych prowadzących znajdują się: Robert El Gendy i Klaudia Carlos, Tomasz Tylicki i Beata Tadla, Katarzyna Dowbor i Filip Antonowicz, Joanna Górska i Robert Stockinger. To zaledwie początek, ponieważ produkcja jeszcze niedawno ogłaszała, że szuka piątej pary. Dziś możemy oficjalnie ujawnić, kto dołącza do tej wyjątkowej ekipy.
Na oficjalnym profilu "Pytania na śniadanie" na Instagramie pojawiła się tajemnicza zapowiedź: "W przyszłym tygodniu, na tych kanapach, zasiądzie nowa para prowadzących. Kasia i Piotr nie mogą się już doczekać spotkania z Wami!" - czytamy w opisie posta. To zdanie natychmiast wzbudziło falę spekulacji i komentarzy fanów, którzy zaczęli zgadywać, kto może stanąć na czele kolejnej pary prowadzących.
"Wybór Kasi i Piotra to niespodzianka!", "Ciekawe, czy zaskoczą nas swoim poczuciem humoru", "Oby nie było nudno, program potrzebuje świeżości" - piszą internauci, a ich spekulacje co do tożsamości Kasi i Piotra krążą od Skrzyneckiej i Gąsowskiego po Burzyńską i Jędrzejka.
Niezależnie od tego, kto zasiądzie na kanapach "Pytania na śniadanie", jedno jest pewne: widzów czekają emocje i świeże spojrzenie na poranny program. Czy nowa para sprosta oczekiwaniom widzów? Przekonamy się już w przyszłym tygodniu.
Jak informował portal "Życie News": Niepokojące wieści na Instagramie Joanny Koroniewskiej. Aktorka w bandażach wyjaśniła fanom, co się stało. Do niebywałej sytuacji doszło w Walentynki
Przypomnij sobie: Najstarsi Polacy zdecydowali się zabrać głos w sprawie zmian w TVP. Wielu seniorów nie kryje swojego oburzenia. Oberwało się Kaczyńskiemu i Tuskowi