Rok 2023 przyniósł dla rodziny Kubackich nieprzewidywalne wyzwania, które postawiły ich przed życiową próbą. Po tym, jak żona utalentowanego skoczka narciarskiego, Dawida Kubackiego, znalazła się w szpitalu z poważnymi problemami zdrowotnymi, sportowiec zdecydował się na przerwę w karierze. Ostatnio ujawnił nowe fakty na temat stanu zdrowia swojej wybranki, dzieląc się nimi z zagranicznymi mediami.

Kilka miesięcy temu Dawid Kubacki wstrząsnął swoimi fanami ogłaszając przerwę w karierze sportowej ze względu na poważny stan zdrowia żony, Marty. W mediach społecznościowych wyznał, że żona trafiła do szpitala z przyczyn kardiologicznych, a lekarze walczyli o jej życie. Dramatyczne chwile rozegrały się w domu Kubackich, gdzie po hospitalizacji w Krakowie, Marta została przyjęta przez specjalistów z oddziału prof. Religi w Zabrzu. Dzięki ich interwencji udało się uratować życie, a Kubackiej wszczepiono rozrusznik serca, informuje Pomponik.

Adam Małysz, z doświadczeniem w skokach narciarskich, wyraził wsparcie dla Kubackiego, podkreślając, że trudności mogą tylko go wzmocnić, stanowiąc pewnego rodzaju hartowanie charakteru. Nadzieję na lepsze dni wyraził również w rozmowie z serwisem skijumping.pl.

Ostatnie wieści od Dawida Kubackiego przynoszą nadzieję. W rozmowie z norweskimi dziennikarzami sportowiec podkreślił trudność sytuacji, jaką przeżywał, ale jednocześnie wyraził optymizm co do stabilizacji stanu zdrowia żony. Choć określił ostatnie miesiące jako dramatyczne, obecnie jest pełen nadziei.

"W tej chwili sytuacja jest dość stabilna. To najlepsza wiadomość. Wciąż mogę trenować i konkurować z innymi na skoczniach. Żona czuje się dobrze i jest w domu z dziećmi. Wszystko jest na dobrej drodze" - przekazał Kubacki zagranicznym mediom. Mimo że sytuacja nie jest idealna, sportowiec jest wdzięczny za poprawę stanu zdrowia żony i utrzymanie stabilizacji, co pozwala mu kontynuować karierę sportową.

Historia rodziny Kubackich staje się inspiracją do walki i pokonywania trudności. Optymizm Dawida Kubackiego i nadzieja na lepsze jutro są obietnicą, że nawet w najcięższych chwilach można odnaleźć światło w ciemności.

Jak informował portal "Życie News": Zbigniew Łuczyński zadebiutował jako prowadzący w "19:30". W sieci kontrowersyjne reakcje na debiut nowego prowadzącego

Przypomnij sobie: Siostra Gabriela Seweryna zdradziła porażające szczegóły dotyczące zdarzeń po ostatnim pożegnaniu gwiazdora. Włos jeży się na głowie. Jak to możliwe