Jedna z czytelniczek portalu "Styl" postanowiła podzielić się swoją historią. 52-letnia autorka listu do tej pory była niezamężna. Wydawało jej się, że nigdy nikogo nie spotka. Jakiś czas temu zaczęła się jednak spotykać z pewnym mężczyzną. Niedawno oświadczył się jej, a ona się zgodziła. Kiedy pochwaliła się tym swojej siostrze, ta zareagowała w zaskakujący sposób. Poznajcie szczegóły!
Zawsze pomagaliśmy mojej siostrze
Autorka listu mieszkała w rodzinnym domu na wsi. Opiekowała się mamą, która w ostatnich latach mocno podupadła na zdrowiu. Przed dwoma miesiącami seniorka zmarła. Od lat 52-latka co wtorek jeździ do swojej starszej siostry, która wspólnie z trzema córkami mieszka w mieście. Wozi jej produkty, które są owocem jej pracy.
W trakcie ostatniej wizyty autorka listu podzieliła się z siostrą radosną nowiną. Nie spodziewała się, że na informację Maria zareaguje w taki sposób. Siostra zaczęła jej odradzać ożenek. Jej zdaniem popełniłaby błąd, wychodząc za Michała.
Powiedziała, że jeśli wyjdę za mąż, będę musiała zamieszkać u męża
Maria powiedziała siostrze, że jeśli zdecyduje się na ślub, będzie musiała wyprowadzić się z rodzinnego domu i zamieszkać w domu męża. Autorka listu nie ukrywa, że bardzo nie chciałaby tego robić, bo jej narzeczony ma chorą matkę, która wymaga ciągłej opieki. Nie chciałaby po raz kolejny przeżywać tego, czego doświadczyła, zajmując się swoją mamą.
To nie wszystko. Maria uznała, że skoro jej młodsza siostra nie ma dzieci, to powinna pomóc swojej najstarszej siostrzenicy, która spodziewa się dziecka. Młodzi mieliby przenieść się do niej na wieś.
Co byście jej doradzili w tej sytuacji?
To też może cię zainteresować: Z życia wzięte. Moja córka uznała, że skoro jestem babcią, mam obowiązek opiekować się jej dziećmi. W końcu postawiłam sprawę jasno. Niech płaci
Zobacz, o czym jeszcze pisaliśmy w ostatnich dniach: Courteney Cox i Matt LeBlanc pożegnali Matthew Perry'ego. "Zakładam, że zatrzymasz 20 dolców, które jesteś mi winien"
O tym się mówi: Robert Janowski odniósł się do plotek dotyczących swojego małżeństwa. "Nie nadajemy się do kłamstwa"