Kiedy poznałem moją żonę, ja miałem 27, a ona 24 lata. Miałem spore grono znajomych, z którymi często chodziłem do klubów. W czasie jednego z takich wypadów poznałem Kasię. Była piękna i wyróżniała się na tle innych dziewczyn. Wszyscy faceci się za nią oglądali.
Jest przepiękna. Ma długie włosy, niebieskie oczy i zaraźliwy uśmiech. Zakochałem się w niej od pierwszego wyjrzenia, ale aż pół roku zajęło mi przekonanie jej do siebie. Po roku w związku zdecydowałem się jej oświadczyć, a ona się zgodziła. Pobraliśmy się, a potem pojawił się na świecie nasz syn.
Kochałem ją i mojego syna nad życie. Zawsze starałem się pomagać żonie w opiece nad dzieckiem, choć praca pochłaniała sporo mojego czasu i energii. Moja żona od zawsze mówiła przez sen. Nie były to niewyraźne dźwięki, ale wyraźnie wypowiadane słowa. Tak dowiedziałem się, że żona mnie zdradza.
"Zawsze cię kochałam Nikodem. Mąż o niczym się nie dowie" - usłyszałem pewnej nocy z ust mojej śpiącej żony.
Wtedy zacząłem podejrzewać, że syn, którego wychowuje, może nie być moim biologicznym dzieckiem. Nie znałem żadnego Nikodema, a to mogło oznaczać tylko jedno, żona go dobrze przede mną ukryła!
Nie mogłem jej rzucić w twarz, że wiem o jej zdradzie, bo nie miałem na to żadnego dowodu. Postanowiłem zrobić testy DNA, które miały dać odpowiedź na pytanie, czy wychowuje swoje dziecko. W oczekiwaniu na wyniki bardzo się denerwowałem, co nie umknęło uwadze mojej żony.
Zaczęła mnie wypytywać, co się dzieje, ale zwalałem to na problemy w pracy. W końcu przyszły wyniki. Okazało się, że nie jestem biologicznym ojcem dziecka mojej żony. Przez 6 lat wychowywałem nieswoje dziecko.
Kompletnie nie wiem, co powinienem zrobić. Z jednej strony nie mogę wybaczyć Kaśce zdrady, z drugiej nie wyobrażam sobie, że mógłbym zostawić dziecko, które pokochałem i wychowywałem. Bardzo ich kocham.
Co powinienem zrobić?
To też może cię zainteresować:Z życia wzięte. Moja córka i siostra próbują robić mi awanturę o pieniądze. Zarabiam na siebie i nikomu nic do tego
Zobacz, o czym jeszcze pisaliśmy w ostatnich dniach: Anna Mucha nie kryła emocji. Wszystko po pytaniu o jej włosy. Odpowiedź aktorki zaskakuje
O tym się mówi:Ewa Błaszczyk podzieliła się ważnymi wieściami dotyczącymi córki. "Dopiero teraz mam poczucie, że coś może uda się dla niej zrobić"