Portal "eDziecko" opublikował list jednej z czytelniczek. Janina zdradziła, że wyszła za mąż bardzo młodo i za nim na skończyła 20 lat, powitała na świecie swoje pierwsze dziecko. Potem urodziła kolejną czwórkę. Jak pisze "wychowała pięcioro dzieci i wtedy nie było 500 plus. Teraz dają 800 plus, a matki, zamiast inwestować w dzieci, to leżą i nie pracują".

Nie dla dzieci

73-letnia Janina nie ukrywa, że nie może pojąć, jak współczesne matki wciąż mogą narzekać, że mają zbyt małe wsparcie ze strony państwa. Ona sama nie mogła liczyć na wsparcie w postaci 500, czy niebawem 800 plus, a i tak wychowała piątkę swoich dzieci. Podkreśliła, że żadne z nich nie chodziło głodne. Każde zdobyło wykształcenie i dobrą pracę.

Janinie nie podoba się, że obecnie matki liczą tylko na pieniądze ze strony państwa. Jakby tego było mało, przeznaczają te środki nie na rozwój swoich dzieci, ale na własne zachcianki. Jej zdaniem doprowadziło to do sytuacji, w której matki "nie szanują rodzicielstwa", co jest prostym krokiem do "szerzenia się patologi".

Banknot 500 zł/ YouTube @NBP
Banknot 500 zł/ YouTube @NBP

Kiedyś dzieci szanowały rodziców

Janina nie kryje, że żal jest jej dzieci, które wychowują się w rodzinach, gdzie wszystko krąży wokół pieniędzy. Autorka listu żałuje, że jej wnuczkom przyszło żyć w takich czasach, gdzie pieniądze są w centrum wszystkiego.

"Dużo bym dała, aby moje wnuczki wychowywały się w moich czasach. Wszystko było beztroskie, łatwiejsze i po prostu piękniejsze" - napisała w swoim liście Janina.

Kobieta/YouTube @Czas na Historię
Kobieta/YouTube @Czas na Historię

Zgadzacie się ze stawionymi przez nią tezami?

To też może cię zainteresować: Najnowsze wieści dotyczące poszukiwanego mężczyzny z Gdyni. 44-letni Grzegorz Borys zabrał ze sobą specjalny plecak. To może utrudnić jego zatrzymanie

Zobacz, o czym jeszcze pisaliśmy w ostatnich dniach:Sylwia Peretti udzieliła pierwszego wywiadu po stracie syna. Padły poruszające słowa. Nie da się przejść obok nich obojętnie

O tym się mówi:Światło dzienne ujrzały szczegóły rozwodu Katarzyny Cichopek i Marcina Hakiela. Aktorka miała przyznać się do zdrady. Co jeszcze wiadomo