Jak przypomina portal "ABC Zdrowie", Adriana Iliescu większość swojego życia poświęciła karierze zawodowej. Realizowała się jako nauczycielka akademicka, a także autorka książek dla dzieci. Choć wyszła za mąż, związek ostatecznie się rozpadł, bez potomstwa.

Marzenie o dziecku

Adriana Iliescu po rozpadzie małżeństwa skoncentrowała się na pracy, odkładając marzenie o macierzyństwie na później. Nigdy z niego nie zrezygnowała, a upływający czas sprawiał, że coraz bardziej chciała je spełnić. Kiedy zdecydowała się zajść w ciążę, pojawiły się problemy z płodnością.

Trwające 9-lat leczenie nie przyniosło zamierzonego efektu i Adriana ostatecznie zdecydowała się na poddanie procedurze in vitro. Od początku miała świadomość, że ciąża wiąże się ze sporym ryzykiem. Musiała też zmierzyć się ze sporą krytyką ze strony otoczenia, które postrzegało jej decyzję jako bardzo egoistyczną i nieracjonalną.

Marzenie Adriany spełniło się 16 stycznia 2005 roku. Pisarka miała wówczas 66 lat. Jej ciąża skończyła się przed czasem i dziewczynka od razu trafiła do inkubatora, na oddział intensywnej opieki medycznej. Sama Iliescu trafiła do Księgi Rekordów Guinnessa, jako najstarsza kobieta, która urodziła dziecko.

Adriana Iliescu z córką/YouTube @60 Minutes Australia
Adrian Iliescu/YouTube @60 Minutes Australia

Tak dziś wygląda życie najstarszej matki na świecie i jej córki

Eliza, córka Adriany, skończyła w tym roku 18 lat. Jej mama nadal jest z nią. 84-letnia kobieta stara się dbać o siebie, żeby mogła jak najdłużej być przy swojej córce. Ani ona, ani jej córka, nie przejmują się tym, gdy ktoś biorą je za babcię z wnuczką. Starają się cieszyć wspólnie spędzonymi chwilami.

Co ciekawe, przed paroma laty Adriana rozważała kolejną procedurę in vitro, ale ostatecznie zrezygnowała z tego pomysłu.

Adrian Iliescu z córką/YouTube @Positive
Adrian Iliescu z córką/YouTube @Positive

Jak oceniacie decyzję Adriany o urodzeniu dziecka w tak późnym wieku?

To też może cię zainteresować: Daria została matką w wieku 13 lat. Ojcem dziecka miał być jej 10-letni kolega. Jak potoczyły się losy młodej matkii

Zobacz, o czym jeszcze pisaliśmy w ostatnich dniach: Najpierw zwolnienie prowadzących, a teraz to. Widzów programu "Dzień dobry TVN" czekają kolejne zmiany

O tym się mówi:Alicja Majewska nie może liczyć na wysokie świadczenie z ZUS. Tak dorabia do głodowej emerytury. Może liczyć na spore pieniądze