Jedna z czytelniczek portalu "Styl" podzieliła się swoją historią. Grażyna od pół roku jest szczęśliwą babcią. Jej wnuczka od razu podbiła jej serce. Kobieta przyznaje, że z przyjemnością rozpieszcza malutką, kupując jej różne rzeczy. Niestety jej synowa wyśmiewa każdy podarunek. "Jest mi z tego powodu" zwyczajnie przykro.

Kocham moją wnuczkę nad życie

65-letnia pani Grażyna pół roku temu powitała na świecie swoją pierwszą wnuczkę. Od razu całkowicie straciła dla niej głowę i serce. Nie mogła od razu zobaczyć Klementynki, bo rodzice stanowczo zaznaczyli, że pierwsze dni z córeczką chcą spędzić sami, bez niczyich odwiedzin. Nie było jej z tym łatwo się pogodzić, ale uszanowała ich wybór.

Grażyna wykorzystała ten czas na wydzierganie dla wnuczki sukienki. Skończony ciuszek bardzo jej się spodobał. Miała nadzieję, że prezent przypadnie do gustu także jej synowej. Niestety tak się nie stało. Młoda mama miała jej wprost powiedzieć, że sukienka jest niemodna i z pewnością nigdy jej nie założy Klementynce.

Po chwili starała się nieco złagodzić swoją wypowiedź, do czego skłoniły ją miny jej męża i teściowej. Powiedziała, że zostawi prezent, bo może jak Klementynka będzie starsza, będzie mogła ubierać sukienkę lalce.

Dziecko/YouTube @Czas na Historię
Dziecko/YouTube @Czas na Historię

Było mi przykro, ale postanowiłam spróbować jeszcze raz

Grażynka nie ukrywa, że było jej przykro z powodu wyśmianego prezentu, ale postanowiła nie chować urazy i zrobić wnusi nowy prezent. Zdecydowała się pójść do znanej sieciówki i kupić dla Klementynki kilka ciuszków. Miała nadzieję, że tym razem jej synowa będzie bardziej zadowolona.

Niestety i tym razem czekało ją spore rozczarowanie. I tym razem synowa wyśmiała jej wybór, oświadczając, że jej córka będzie nosiła tylko markowe ciuchy. Grażyna wyciągnęła więc swoje ostatnie 50 złotych i wręczyła je w kopercie synowej. Ta stwierdziła, że "to nie wystarczy nawet na skarpetki".

"Stwierdziłam, że nie będę już przychodzić z prezentami. Poczekam, aż mała podrośnie na tyle, że syn będzie ją do mnie zabierał. Wtedy postaram się jej dać przede wszystkim cały ogrom miłości i wspaniały czas i jestem przekonana, że wnusia bardziej zapamięta to, niż markowe ubrania" - napisała Grażynka.

Dziecko/YouTube @Czas na Historię
Dziecko/YouTube @Czas na Historię

Co o tym sądzicie?

To też może cię zainteresować: Serce kobiety zatrzymało się na 27 minut. Kiedy odzyskała przytomność, napisała jedno zdanie. "To jest prawdziwe"

Zobacz, o czym jeszcze pisaliśmy w ostatnich dniach: Trudna sytuacja w jednym ze szpitali. Lekarze masowo odchodzą z pracy. W tle sprawa ciężarne pani Doroty

O tym się mówi: Iza Małysz zamieściła w sieci wyjątkowe zdjęcie. Aż trudno uwierzyć, że zdecydowała się na coś takiego