Jeden z czytelników portalu "Styl" postanowił podzielić się swoimi przemyśleniami i doświadczeniami dotyczącymi opieki nad rodzicami w jesieni ich życia. "Uważam, że dzieci nie mają obowiązku poświęcania się rodzicom, gdy ci są już po prostu starzy" - pisze autor listu.

Dzieci to nie własność rodziców

Zdaniem pana Karola rodzice nie mają prawa oczekiwać od dzieci, że te się nimi zajmą na starość. Jego zdaniem ogromnym błędem jest myślenie, że skoro rodzice nas wychowywali, na stare lata mają prawo od nas czegoś oczekiwać. Autor listu przyznał, że nigdy nie czuł się dzieckiem chcianym, a rodzice dali mu na każdym kroku odczuć, że jest problemem.

"W trudnych chwilach nie mogłem na nich liczyć. Nie wspierali mnie również finansowo, ale po latach to chyba jedyna rzecz, za którą jestem im wdzięczny. Bo to nauczyło mnie samozaparcia i pracowitości" - napisał pan Karol.

Mężczyzna dodał, że wyjechał za granicę w poszukiwaniu lepszego bytu dla siebie i rodziny. Planował wyjechać na jakiś czas, ale ostatecznie zdecydował się na to, żeby zostać już na stałe.

Senior/YouTube @Aktualności 360
Senior/YouTube @Aktualności 360

Ojciec na mnie liczył

Karol przyznał, że ojciec namawia go do powrotu do kraju, w czym ma prywatny interes. Chciał, żeby syn z rodziną się do niego wprowadził i zajął nim na starość. Zdaniem taty autora listu jego obowiązkiem jest zatroszczyć się o ojca, gdy ten coraz gorzej sobie radzi.

Senior stwierdził, że jeśli syn nie chce się do niego wprowadzić, ani nie chce zabrać go do siebie, powinien dokładać się do domu starców, w którym miałby zamieszkać. Karol nie chce jednak dawać mu tych pieniędzy, bo woli je przeznaczyć dla swoich dzieci.

Ojciec zagroził mu, że pójdzie do sądu i będzie walczył o pieniądze na utrzymanie w domu starców. "Jeśli on założy mi sprawę, to ja już nigdy się do niego nie odezwę. Może być tego pewien" - pisze Karol.

Mężczyzna/YouTube @Jasna Strona
Mężczyzna/YouTube @Jasna Strona

Co o tym sądzicie?

To też może cię zainteresować: Z życia wzięte. Moja teściowa wydawała mi się najgorszym człowiekiem na świecie. Wspólny wyjazd całkowicie zmienił moją perspektywę

Zobacz, o czym jeszcze pisaliśmy w ostatnich dniach: Z życia wzięte. Moja teściowa wydawała mi się najgorszym człowiekiem na świecie. Wspólny wyjazd całkowicie zmienił moją perspektywę

O tym się mówi: Dariusz Kosiec podjął przed ślubem ważną decyzję dotyczącą swojego majątku. Dla wielu może być to spore zaskoczenie