Jedna z czytelniczek portalu "Style" postanowiła podzielić się swoją historią. Pani Marzena jest osobą, która nie umie przejść obojętnie obok krzywdy innych. W swoim liście opisała sytuację, w której pożyczyła sąsiadowi pieniądze. Nie spodziewała, że stanie się coś takiego.

Nie mam wiele, ale staram się pomagać

Kobieta przyznaje, że starszy sąsiad był pierwszą osobą, którą poznała po wprowadzeniu się do nowego mieszkania. Był dla niej zawsze niezwykle serdeczny i chętnie rozmawiali. Kobieta dowiedziała się, że starszy pan jest od wielu lat sam. Jak przyznał, nie jest mu łatwo, ale stara się sobie radzić.

Wiedziałam, że jest w trudnej sytuacji materialnej, dlatego zawsze, gdy coś upiekła, zanosiła mu. Czasem podzieliła się obiadem. Pewnego dnia spotkali się w sklepie. Mężczyźnie wyraźnie brakowało pieniędzy na chleb. Postanowiła mu dołożyć brakującą kwotę. Dała mu też banknot 100 zł.

Mężczyzna nie chciał go przyjąć, ale po namowach zgodził się, zaznaczając, że je pożycza i na pewno odda. Tydzień później stało się coś niewiarygodnego.

Senior/YouTube @Aktualności 360
Senior/YouTube @Aktualności 360

Oddał dużo więcej

Kilka dni później mężczyzna zadzwonił do drzwi pani Marzeny i wręczył jej kopertę. Kiedy zajrzała do środka, znalazła tam gruby plik banknotów. Mężczyzna wyjaśnił jej, że dostał od kogoś zdrapkę, która przyniosła mu wygraną w kwocie 5 tys. zł. Powiedział, że chciałby, żeby kobieta je wzięła. Wiedział, że zbiera na zagraniczne wakacje.

Jak przyznała, nie mogła przyjąć tych pieniędzy. Odebrała tylko pożyczone 100 zł, wskazując, że chce, aby mężczyzna je zatrzymał, bo jemu są bardziej potrzebne. Dzień później starszy pan przyniósł jej kwiaty i czekoladki. Je przyjęła. Zaproponował jej coś jeszcze, wspólną wyprawę za granicę.

"Powiedział, że nigdy nie był za granicą i skoro już ma te pieniądze, to chce je właśnie na to wykorzystać. Mi się przyda kompan, a przy okazji będę mogła znów poczuć się tak, jak bym miała dziadka. Swojego kochałam nad życie" - dodała kobieta.

Senior/Youtube @Grupa EuroCash
Senior/Youtube @Grupa EuroCash

Spodziewaliście się takiego finału?

To też może cię zainteresować: Z życia wzięte. Postanowiłam nauczyć swoją synową gotować to, co lubi jeść mój syn. Uważam, że to, co ona chce mu gotować, jest nie do przyjęcia

Zobacz, o czym jeszcze pisaliśmy w ostatnich dniach: Kolejne tajemnice brytyjskiej rodziny królewskiej ujrzą światło dzienne. Wszystko za sprawą zapisków pozostawionych przez królową Elżbietę II

O tym się mówi: Mija pięć lat odkąd Kory nie ma wśród nas. Syn piosenkarki postanowił wyjawić prawdę o kochanej przez miliony artystce. Zdradza czego go nauczyła