Jak przypomina portal "O2", wielu rodziców decyduje się na zamontowanie w pokojach swoich pociech elektroniczne nianie. Od dawna dostępne są urządzenia, które pozwalają nie tylko rejestrować dźwięk, ale także obraz z pokoju malucha. Na takie rozwiązanie zdecydowała się również Ashley. Kiedy pewnego dnia spojrzała na wyświetlacz elektronicznej niani, nie mogła uwierzyć własnym oczom. W łóżeczku dostrzegła dziecko, tyle że nie jej własne.

Niepokojący przypadek

Ashley nie mogła uwierzyć w to, co zobaczyła na ekranie. Jej elektroniczna niania wysłała zdjęcie, na którym widać twarz dziecka. Było to o tyle dziwne, że kobieta wspólnie z mężem i swoimi pociechami przebywała wówczas w restauracji i teoretycznie w ich domu nikogo nie powinno być.

"Pierwsza myśl była taka, o mój Boże, ktoś jest w moim domu" - zdradziła kobieta na nagraniu zamieszczonym na TikToku. Potem nie miała pojęcia, co ma właściwie o tym myśleć.

Ashley postanowiła poradzić się internautów, z czym może mieć do czynienia. Pod jej nagraniem zaroiło się od komentarzy, w których tiktokowicze dzielili się swoimi teoriami. Jedni byli przekonani, że elektroniczna niania kobiety została zhakowana. Inni radzili, żeby sprowadziła do swojego domu medium, które pomoże potwierdzić lub wykluczyć zjawiska paranormalne.

Internauci nie kryją przerażenia

Internauci namawiali Ashley, żeby ta przyjrzała się dokładnie historii swojego domu i sprawdziła, czy nie doszło tam do jakiś dramatycznych wydarzeń. Wielu nie ukrywało, że nie zdecydowałoby się wrócić do domu po czymś takim.

Ashley nie kryje też zdziwienia faktem, że nie jest w stanie odtworzyć nagrania z tej nocy, a także tym, że otrzymała dość niewyraźne zdjęcie, choć wszystkie poprzednie - nawet te robione w nocy - były ostre.

Ashley dodała nieco później kolejny filmik, na którym widać przesuwający się w powietrzu punkt. Jedni znów stwierdzili, że mamy do czynienia ze zjawiskami paranormalnymi, inni wskazywali, że to nic innego, jak cząsteczka kurzu skupiająca światło.

A wy, jak myślicie, co tam się mogło stać?

To też może cię zainteresować: Barbara Kurdej-Szatan opowiedziała o swoim małżeństwie z Rafałem Szatanem. Zdradziła swój przepis na udaną relację

Zobacz, o czym jeszcze pisaliśmy w ostatnich dniach: W trakcie ostatniego pożegnania doszło do fatalnej pomyłki. Rodzina nie kryje oburzenia zachowaniem zakładu pogrzebowego

O tym się mówi:Masz w szufladzie stary telefon. Może być teraz warty krocie. Kolekcjonerzy są w stanie zapłacić za nie fortunę