Jak podaje portal "Goniec", Anna Kalczyńska została zatrzymana przez policję, kiedy wracała z planu "Dzień dobry TVN". Jak przyznała się swoim fanom, została ukarana mandatem karnym. Zdradziła szczegóły sprawy.
Anna Kalczyńska zatrzymana przez policję
Anna Kalczyńska przyznała się swoim obserwatorom, że wracając z pracy, została zatrzymana przez patrol drogówki. Dziennikarka przyznała się do złamania przepisów drogowych, za co została ukarana mandatem karnym.
"Za późno zmieniłam pas przy zjeździe ze ślimaka na Rozdrożu. 100 zł. Bardzo mili policjanci. Pozdrawiam i obiecuję włączyć się do ruchu szybciej" - powiedziała prowadząca "Dzień dobry TVN" w relacji zamieszczonej w mediach społecznościowych.
Dziennikarka zapewniła, że wyciągnie lekcje z popełnionego błędu i popracuje nad płynniejszym zmienianiem pasa ruchu.
Wcześniej rozmawiała o kontrolach policji
Co ciekawe, tego samego dnia, którego Anna Kalczyńska została zatrzymana przez policję, prowadziła rozmowę, która dotyczyła praw przysługujących funkcjonariuszom policji w trakcie rutynowych kontroli, a także tego, co mogą zrobić osoby kontrolowane.
Dziennikarka przypomniała, że każdy ma prawo nagrywać kontrolę policyjną. Dodała, że ona sama nie chciała tego robić, bo jak wyjaśniła, nie chciała peszyć "panów policjantów". Warto pamiętać, że policja ma prawo skontrolować nas nawet w momencie, w którym poruszamy się zgodnie z obowiązującymi przepisami ruchu drogowego - mowa wówczas o rutynowej kontroli.
Co sądzicie o całej sytuacji?
To też może cię zainteresować: Rafał Szatan podzielił się zdjęciem ze szpitalnego łóżka. Zdradził też, co było powodem pobytu w placówce
Zobacz, o czym jeszcze pisaliśmy w ostatnich dniach: Z życia wzięte. Wszystko wskazywało na to, że to jego dziecko. Niestety, mąż odmówił uznania ojcostwa
O tym się mówi w Polsce: Katarzyna Cichopek i Maciej Kurzajewska nie spędzą wspólnie zbliżających się świąt. Wiadomo, z jakiego powodu
O tym się mówi na świecie:Książę Harry zeznawał w sądzie. W pewnym momencie padło imię księcia Williama