Jak donosi portal "O2", Ewa Drzyzga nie ukrywa, że przed nią wyjątkowo trudny czas, co ma związek z jej najstarszym synem. Dziennikarka stara się, żeby w tym niełatwym okresie, jej syn czuł się spokojny i skoncentrował się na wyzwaniu, jakie przed nim stoi. O czym mowa?

W domu Ewy Drzyzgi robi się coraz bardziej nerwowo

Ewa Drzyzga jest matką dwóch synów. Starszy z nich będzie w tym roku przystępował do egzaminu maturalnego. W związku z tym, że matury coraz bliżej, wszystkim coraz mocniej udziela się stres z tym związany.

Nie inaczej jest w domu Drzyzgi. Jeśli wierzyć doniesieniom tygodnika "Na Żywo" dziennikarka robi wszystko, co tylko w jej mocy, żeby "jej pierworodny miał spokojną głowę i robił swoje". Drzyzga nie ukrywa, że presja jest ogromna.

"Niestety, dzisiaj szalenie trudno jest zdecydować o miejscu dla siebie, wybrać przyszłość, której młody człowiek nie będzie potem żałował. Jest tak dużo możliwości, że dużą sztuką jest dokonać właściwego wyboru" - przyznała prowadząca programu "Dzień dobry TVN".

Ewa Drzyzga / YouTube: tvnpl
Ewa Drzyzga / YouTube: tvnpl

Trudny wybór

Ewa Drzyzga nie ukrywa, że trochę martwi się tym, że jej syn nie jest jeszcze pewny, co właściwie chciałby robić w przyszłości. Dziennikarka nie ukrywa, że próbowała podpowiadać synowi różne możliwości, ale na ten moment jej pomoc na nic się zdała.

To nie jedyne, czym martwi się aktorka. Jak dla każdego rodzica, niezwykle trudnym doświadczeniem będzie pogodzenie się z wyprowadzką syna. Choć syn dziennikarki nie do końca jeszcze wie, jaki zawód wybrać, zdecydował, że wyprowadzi się z domu do miasta, co pozwoli mu uniknąć kłopotliwych i czasochłonnych dojazdów.

Ewa Drzyzga / YouTube: tvnpl
Ewa Drzyzga / YouTube: tvnpl

Co o tym sądzicie?

To też może cię zainteresować: Wdowa po Emilianie Kamińskim i syn aktora wypełniają jego ostatnią wolę. Szczegóły zdradził pracownik Kamienicy

Zobacz, o czym jeszcze pisaliśmy w ostatnich dniach: Z życia wzięte. Podczas operacji kobieta przeszła na "drugą stronę". Opowiedziała, co ją tam spotkało

O tym się mówi: Marcin Hakiel skonfrontował się z medialnymi doniesieniami. Zdradził, czy spotkanie z Maciejem Kurzajewskim faktycznie miało miejsce