Oboje wciąż byli dziećmi, zarówno w zachowaniu, jak i w wyglądzie. Jednak w wieku 16 lat dziewczyna dała się porwać namiętności i wkrótce spodziewała się dziecka.

Młodzi rodzice nie byli gotowi na ten krok. Po urodzeniu dziecka oboje uciekli w różnych kierunkach. Ola zostawiła dziecko rodzicom, a ona sama zamieszkała w innym mieście.

Odepchnęła pierworodnego, bo urodził się za wcześnie dla niej

Świeżo upieczeni dziadkowie nie szukali córki, by prawić jej morały, bo było już za późno. Sami zaczęli opiekować się dzieckiem. Babcia Luba i dziadek Borys nie szczędzili ani wysiłku, ani pieniędzy dla swojego wnuka. Robili wszystko, aby wyrósł na dobrego i mądrego człowieka.

Olek wyrósł na wspaniałego młodzieńca, więc wszyscy na niego zwracali uwagę. W tym czasie jego matka była już dwukrotnie zamężna i miała dziecko z każdym z mężów. Olek poznał swoją matkę na weselu krewnych. Chociaż dziadek i babcia dobrze opiekowali się chłopcem, nadal brakowało mu matczynego ciepła.

Mama chwaliła się swoim bliskim, jakie ma cudowne córki, jak je kocha...

– Mamo, a co ze mną? Kochasz mnie? - Zapytał nagle Olek.

- Ty? Jesteś błędem natury. Twój ojciec najwyraźniej miał rację, kiedy powiedział, że powinnam cię abortować”- powiedziała chłopcu matka.

Minęło jeszcze kilka lat, a Olek się ożenił. Miał teraz własne mieszkanie i rodzinę. Pewnego ranka nagle ktoś zapukał do drzwi. Za nimi stała jego matka.

„Kochanie, przepraszam, że tak wcześnie, ale potrzebuję mieszkania. Zrozum... Najstarsza córka poszła na studia, ale nie ma pieniędzy na mieszkanie.

„Prawdopodobnie pomyliłaś drzwi” – powiedział Olek, nie słuchając monologu i zamknął drzwi przed nosem kobiety.

Miał już własnego syna, małego Piotrusia, o którego chciał zadbać i o którego czuł się odpowiedzialny. Na szczęście, trafił pod opiekę odpowiedzialnych ludzi, gdy był maleńkim chłopcem.

Czy uważacie, że Olek powinien spełnić prośbę matki?

O tym się mówi: Z życia wzięte. 62-letnia kobieta i jej 25-letni mąż planują dziecko. Internauci nie kryją emocji

Zerknij: Z życia wzięte. Ojciec żąda ode mnie alimentów. Nie rozumiem, przecież porzucił mamę, zanim przyszłam na świat