Jak przypomina portal "Wirtualna Polska", w bieżącym roku Tłusty Czwartek obchodzić będziemy 16 lutego. Tego dnia nawet osoby nieprzepadające szczególnie za słodkościami, pozwalają sobie na zjedzenie pączka lub faworka. W tym roku za tłustoczwartkowe smakołyki będziemy musieli zapłacić więcej niż w ubiegłym roku. O ile więcej?
Ceny pączków w 2023 roku
Rekordowo wysoka inflacja niesie ze sobą rekordowo wysokie ceny. Niestety nie ominą one tłustoczwartkowych łakoci. Jest to konsekwencja wzrostu kosztów pracowniczych, cen surowców i energii. Wielu piekarzy wciąż jeszcze wykorzystuje zapasy, ale te w większości przypadków są już na wyczerpaniu, a zakup nowych surowców wiąże się już z wyższymi kosztami ich nabycia.
Wyższe ceny pączków można w cukierniach dostrzec już teraz. Ceny pączków kupowanych w cukierniach, w zależności od miejscowości wahają się od 4 do nawet 6 zł za sztukę. Taniej kupimy pączki w popularnych sieciach handlowych.
Drogo, drożej i najdrożej
Jedną z pierwszych, która ogłosiła tegoroczne ceny pączków, jest sieć sklepów Auchan. Za klasyczne pączki z nadzieniem różanym zapłacimy tu 1,99 zł za sztukę. Pączki w tak zwanej wersji premium kosztować mają 2,49 zł. Za 200-gramowe opakowanie faworków kosztuje tu 8,99 zł. W sieci Kaufland 150-gramowe opakowanie faworków kosztować będzie 9 zł.
Wielbiciele pączków od Magdy Gessler muszą się liczyć z jeszcze większym wydatkiem. Pączki z konfiturą różaną lub malinową to koszt 15 zł za sztukę. Za pudełko faworków o masie 200 gram zapłacimy też rekordowe 38 złotych.
A wy planujecie oszczędzać na Tłustym Czwartku, czy nawet inflacja wam nie przeszkodzi w kultywowaniu słodkiej tradycji?
To też może cię zainteresować: Seniorzy niebawem dostaną trzynastą emeryturę. Będzie ona niższa nawet o 200 złotych. Z jakiego powodu
Zobacz, o czym jeszcze pisaliśmy w ostatnich dniach: Internauci nie mają wątpliwości, że Maryla Rodowicz poniżyła Beatę Kozidrak. Jej słowa jasno na to wskazuje
O tym się mówi: 32-letnia matka dwójki dzieci straciła życie. Rodzina nie ma wątpliwości, winni są lekarze ze SOR-u, na którym spędziła 7 godzin