Jak przypomina portal "Super Express", rozwód Katarzyny Cichopek i Marcina Hakiela był jednym z najgłośniejszych rozstań ubiegłego roku. Parze udaje się, mimo rozstania, zachować poprawne stosunki. Jest to tym łatwiejsze, że oboje znaleźli szczęście u boku nowych partnerów. Relacje byłych małżonków są na tyle dobre, że Katarzyna Cichopek chce bliżej poznać Dominikę, z którą związał się tancerz.
Rozsatanie Katarzyny Cichopek i Marcina Hakiela
Rok temu, nikomu do głowy nie przyszłoby, że małżeństwo Katarzyny Cichopek i Marcina Hakiela się rozpadnie. Uchodzili za kochający się i wyjątkowo zgrany duet. Jednak to, co dobrze wyglądało na obrazku, w rzeczywistości nie było tak idealne. Para ogłosiła rozstanie. Krótko po rozstaniu Hakiel nie ukrywał żalu.
W rozmowie z Aleksandrą Kwaśniewską zasugerował, że żona go zdradziła. Choć nie podał szczegółów, od razu podejrzenie padło na Macieja Kurzajewskiego. Plotki potwierdziły się przy okazji 40. urodzin aktorki i życzeń, jakie złożyła jej Paulina Smaszcz. Była żona Kurzajewskiego zdradziła przy okazji, że Cichopek wybrała się z kochankiem do Izraela.
Marcin Hakiel dość szybko podniósł się po ciosie, jakim było rozstanie z Katarzyną, z którą był związany przez 17 lat. Było to możliwe dzięki tajemniczej Dominice, która niespodziewanie pojawiła się w jego życiu i skradła jego serce.
Dobre relacje
Z doniesień "Rewii" wynika, że Katarzyna Cichopek chciałaby mieć pozytywne relacje nie tylko z byłym mężem, ale i z jego nową partnerką. Ponoć aktorka liczy, że uda jej się zaprzyjaźnić z Dominiką.
"Chciałaby się z nią zaprzyjaźnić, by nie było niedomówień, dąsów i wzajemnych oskarżeń. Od dzieci słyszy wiele dobrego na jej temat i to ją cieszy" - wskazuje "Rewia", powołując się na źródło z otoczenia Katarzyny Cichopek.
Myślicie, że faktycznie uda im się dogadać?
To też może cię zainteresować: Czy tegoroczni maturzyści będą mieli możliwość zdawania nowego przedmiotu. Na to rozwiązanie czeka bardzo wiele osób
Zobacz, o czym jeszcze pisaliśmy w ostatnich dniach: Robert Biedroń wywołał swoimi słowami prawdziwą burzę. Poszło o kwestie spowiedzi dzieci. Co na ten temat sądzi europarlamentarzysta