Jak przypomina portal "Pomponik", Ivan Komarenko należy do grona tych celebrytów, którzy budzą ogromne emocje. Komarenko ma nie tylko spore grono sympatyków, ale i przeciwników, którzy wytykają mu m.in. to, że nie potępił Rosji za atak na Ukrainę. Obecnie wykonawca hitu "Czarne oczy" wrócił do rodzinnej Rosji i to w czasie, kiedy ogłoszono tam mobilizację wojskową. Widać Komarenko nie obawia się o to, że trafi na front i cieszy się obecnie wypoczynkiem w gronie najbliższych.
Ivan Komarenko wrócił do Rosji
Pochodzący z Rosji Ivan Komarenko od lat próbuje swoich sił na polskiej scenie muzycznej. Poza piosenką "Czarne oczy", która święciła duże triumfy, raczej trudno szukać w jego dorobku hitów i większych osiągnięć. Po wybuchu pandemii koronawirusa, Komarenko stał się jedną z twarzy ruchu antyszczepionkowego, co sprawiło, że znów zrobiło się o nim głośno.
Po raz kolejny "zabłysnął", po ataku Rosji na Ukrainę. Wielu oczekiwało od niego, że zajmie jednoznaczne stanowisko w sprawie działań Putina. On jednak zapadł się pod ziemię, znikając na dłuższy czas z mediów społecznościowych.
"Fani mogą być spokojni"
Wielu sympatyków Komarenki zaniepokoiło milczenie gwiazdora. Zastanawiali się nawet, czy Ivan nie został wcielony do armii, w końcu rosyjskie władze zdecydowały się wprowadzić częściową mobilizację. Okazuje się, że póki co, Komarenko wezwania do wojska nie dostał i może sobie pozwolić na rozrywkę.
Komarenko wybrał się w weekend z rodziną do Centrum rozrywki w Woronieżu. Na zdjęciu możemy zobaczyć, że piosenkarz trzyma w dłoni "Dobrą Colę", która jak sam pisze, jest " odpowiednikiem Coca Coli, który wzbudza ostatnio dużo sensacji na Zachodzie". Dodał, że choć nie jest smakoszem tego trunku, skusił się, żeby wypróbować nową markę.
"Wierni Fani karmelowo kofeinowej oranżady mogą być spokojni, smak pozostał ten sam" - stwierdził wykonawca piosenki "Czarne oczy". Pod postem zaroiło się od komentarzy, z których wiele utrzymanych było w tonie prośby o to, aby pozostał w swojej ojczyźnie.
Co sądzicie o najnowszym wpisie Ivana Komarenki?
To też może cię zainteresować: To, co dzieje się na grobie Krzysztofa Krawczyka, nie mieści się w głowie. Zrozpaczona wdowa wystosowała ważny apel
Zobacz, o czym jeszcze pisaliśmy w ostatnich dniach: Smutne doniesienia dla fanów serialu "M jak miłość". Odeszła wielka gwiazda tej produkcji
O tym się mówi: Lech Wałęsa skarży polskie państwo w Trybunale Praw Człowieka w Strasburgu. Co zarzucił władzom