Jak przypomina portal "Pomponik", w minioną niedzielę miał wystartować nowy sezon uwielbianego przez widzów programu "Rolnik szuka żony". Ku rozpaczy wielu fanów, emisja została przesunięta ze względu na mecz siatkarzy w ramach Mistrzostw Świata. Bardzo wielu widzów nie przyjęło ciepło tej zmiany. Nie kryli emocji i zdania na temat tego, gdzie powinno się transmitować tego rodzaju wydarzenia sportowe.
Wielki hit
Program "Rolnik szuka żony" okazał się prawdziwym hitem TVP. Format przyciąga przed ekrany wielu widzów, którzy chętnie śledzą losy uczestników także po zakończeniu zdjęć do poszczególnych edycji programu. Widzów nie zraża nawet fakt, że nie wszyscy uczestnicy zgłaszają się do miłosnego show, żeby znaleźć miłość, a jedynie po to, by zyskać rozgłos.
Mimo kontrowersji i zarzutów o brak autentyczności, program gromadzi przed telewizorami około 3,5 mln telewidzów. Mimo tak dużej widowni, TVP postanowiło przesunąć premierę nowego sezonu co najmniej o tydzień. Zaplanowana na niedzielę 4 września emisja nie odbyła się z powodu meczu siatkarskiego rozgrywanego przez Poskę i Tunezję.
Nie wszyscy widzowie przyjęli tę informację z radością. W mediach społecznościowych pojawiło się wiele komentarzy dotyczących tego, co internauci sądzą o takim posunięciu. Rozgoryczeni sympatycy miłosnego show TVP pytali, dlaczego mecz nie został wyemitowany na kanale TVP Sport, który jedy dedykowany właśnie tego rodzaju wydarzaniom.
"Żenada. Chciałam włączyć TVP tylko dla tego programu, a tu takie niemiłe zaskoczenie" - brzmi fragment jednego z komentarzy. "Te durne mecze powinny być puszczane na kanałach sportowych a nie w TVP1! Ja nie kibicuję" - czytamy w kolejnym wpisie.
A wy, co sądzicie o zmianie terminu premiery nowego sezonu programu "Rolnik szuka żony"?
To też może cię zainteresować: Córka Czesława Niemena ujawniła prawdę na temat odejścia swojego taty. Jest przekonana, że to nie choroba zabrała go z tego świata
Zobacz, o czym jeszcze pisaliśmy w ostatnich dniach: Sakrety Ireny Santor wychodzą na jaw. Los nie oszczędził piosenkarki
O tym się mówi: Zachowanie proboszcza jednej z parafii w Polsce woła o pomstę do nieba. Zażądał niebotycznej kwoty za posługę pogrzebową. To jednak nie wszystko