Jak przypomina portal "Jastrząb Post", jakiś czas temu media obiegła informacja o tym, że Edward Miszczak przestaje być dyrektorem programowym TVN. Komenarze Małgorzaty Ohme i Agnieszko Woźniak-Starak wskazują, że mogła to nie być samodzielna decyzja Miszczaka. Poznajcie szczegóły!
Edward Miszczak odchodzi z TVN
Edward Miszczak związany był ze stacją TVN od początku jej istnienia. Przez lata pełnił funkcję dyrektora programowego. To dzięki niemu widzowie mogli oglądać takie programy jak "Milionerzy", czy "Big Brother". Niespodziewanie pracownicy stacji otrzymali wiadomość, że Edward Miszczak nie będzie już dłużej pełnił funkcji dyrektora programowego.
Katarzyna Kieli będąca prezesem Warner Bros. Discovery w Polsce, dodała, że Miszczak będzie szefował działowi programmingu, przynajmniej w "okresie przejściowym". Odejście ze stanowiska wywołało w sieci niemałe poruszenie. Nawet gwiazdy stacji, które były w dość bliskich relacjach z Edwardem Miszczakiem nie miały pojęcia o jego planach.
Agnieszka Woźniak-Starak i Małgorzata Ohme zabierają głos
Po informacji o odejściu Edwarda Miszczaka z funkcji dyrektora programowego, w mediach społecznościowych pojawił się obszerny wpis Małgorzaty Ohme. Gospodyni "Dzień dobry TVN" podkreśliła, że był on jedną z najważniejszych osób na jej zawodzie ścieżce i przyznała, że zaskoczyła ją wiadomość o jego odejściu.
W podobnym tonie wypowiedziała się Agnieszka Woźniak-Starak. "Co mogę powiedzieć? Świat się kończy! Ciężko sobie wyobrazić TVN bez Edwarda Miszczaka…" - napisała prezenterka.
Wiele osób zastanawia się, czy decyzja Edwarda Miszczaka była związana z jego potencjalnym przejściem do stacji Polsat, czy może to stacja TVN wymusiła na nim taki wybór.
Co sądzicie o odejściu Edwarda Miszczaka?
To też może cię zainteresować: Jarosław Kaczyński zapewnia, że bojowe przygotowanie Polski dopięte jest na ostatni guzik. Padły zaskakujące deklaracje
Zobacz, o czym jeszcze pisaliśmy w ostatnich dniach: Maryla Rodowicz zafundowała sobie olśniewający uśmiech. Zmianę widać gołym okiem
O tym się mówi: Joanna Opozda i Antoni Królikowski mogą napotkać spore problemy starając się o unieważnienie małżeństwa. Ekspert tłumaczy jakie są tego powody