Cezary Kucharski porozmawiał z mediami pierwszy raz od wybudzenia z miesięcznej śpiączki farmakologicznej. Znalazł się w nieznanym świecie. Śnił, że miało miejsce zawieranie pokoju między delegacjami USA, Chin oraz Rosji.
Były piłkarz zdradził, co mu dolegało i co zobaczył będąc w śpiączce
Jak donosi Wirtualna Polska, początek 20222 roku Cezary Kucharski przebywał w szpitalu. W sumie spędził w placówce 74 dni, z czego 41 dni był to oddział intensywnej opieki, natomiast 30 dni trwała jego śpiączka farmakologiczna.
Jak się okazuje, medycy wykryli u sportowca sporadycznie pojawiające się układowe zapalenie naczyń krwionośnych. Jak opowiedział, podczas zmagań z chorobą schudł bez mała 30 kilogramów. Doktorzy potwierdzają, że jest szczęściarzem, gdyż przeżył wyłącznie dzięki silnemu sercu, jakie zagwarantował mu sport.
Ono wytrzymało. Od pewnego czasu, już w grudniu ubiegłego roku, czułem się źle. Ale trochę to zbagatelizowałem. Uznałem, że to pewnie przejaw zmęczenia, może stresu. Nawet zrobiłem badania, ale nic nie wykazały. Gdy pod koniec stycznia wyszedłem z psem na spacer, poleciała mi krew z nosa. No to pojechaliśmy do szpitala. Początkowo zdiagnozowano u mnie zapalenie płuc i na to mnie leczono. Tyle tylko, że to był zaledwie jeden ze skutków poważniejszej choroby - opisał w wywiadzie.
Układowe zapalenie naczyń to grupa rzadkich chorób autoimmunologicznych charakteryzujących się zapaleniem naczyń krwionośnych. Może uszkadzać naczynia krwionośne i uniemożliwiać im przenoszenie krwi do części ciała, które jej potrzebują. Istnieje wiele rodzajów układowego zapalenia naczyń, które mogą dotyczyć wielu różnych części ciała. Może wahać się od łagodnego do ciężkiego, a nawet zagrażającego życiu.
O tym się mówi: Owoce i warzywa na bazarach kosztują krocie. Niewielu będzie stać na nowalijki