19-letnia Oliwia Bieniuk zyskała rozgłos i popularność nie tylko z okazji bycia córką znanych publicznie osób, ale przede wszystkim z powodu coraz większego podobieństwa do swojej zmarłej mamy Anny Przybylskiej, która wyróżniała się w świecie polskiego show-biznesu nieprzeciętnie interesującą urodą.
Oliwia coraz bardziej przypomina mamę
Gdy posłuchamy wypowiedzi Oliwii, będziemy mogli zobaczyć także ogromne podobieństwo w sposobie wypowiedzi, mowie ciała nastolatki, intonacji głosu, jakimi cechowała się jej mama. Za każdym razem, gdy w kolorowych pismach pojawiają się wspomnienia i informacje o kolejnych rocznicach śmierci Anny Przybylskiej, wspomina się także o jej córce Oliwii, która z roku na rok robi się coraz bardziej podobna do serialowej posterunkowej Marylki Baki.
Profile na mediach społecznościowych 19-latki pękają w szwach od fotorelacji i nagrań wideo z różnych życiowych aktywności, udziału w programie Taniec z Gwiazdami, wakacyjnych wyjazdów z rodziną, czy zawodowych projektów.
Tym razem jednak to nie zdjęcie umieszczone przez Oliwię na jej instagramowym profilu przykuł uwagę internautów, a fotografia zwariowanego artysty i modela prężnie działającego zarówno na Instagramie, jak i na TikToku Grzegorza Tlałki.
Umieścił on bowiem na Instagramie zdjęcie z Oliwią Bieniuk, która najwyraźniej nie jest obojętna wobec obejmującego ją wysokiego blondyna. Fotografia zrobiona na plaży w Gdyni cieszy się ogromną popularnością i licznymi komentarzami o charakterze sympatycznym i pozytywnym.
Jeden z tabloidów podsumował relację Oliwii i Grzegorza jako bliską i rozwojową - Ostatnio Oliwa była widziana kilka razy z tajemniczym blondynem, a teraz Grzegorz (bo tak ma na imię) dodał z nią zdjęcie. Para jest na nim bardzo uśmiechnięta, ale na żywo czułości bywa jeszcze więcej - napisano w artykule.
Pomponik cytując fragment tekstu, podaje, że Oliwia Bieniuk zaznacza podczas udzielania wywiadów, iż sporą ilość czasu poświęca na naukę do egzaminów, co znacznie ogranicza jej możliwość rozważania wejścia w bliższą relację. Wychodzi jednak na to, że jej grudniowa relacja z 2021 roku o byciu singielką może już nie być aktualna.