Jak podaje portal "Delfi", Jānis Vinters to litewski motocyklista, który kilkukrotnie wziął udział w Rajdzie Dakar. Teraz postanowił wesprzeć ukraińskich strażników, ofiarowując im pickupa, który był w jego ekipie technicznej w czasie wyścigu.
Jānis Vinters przekazuje swój samochód Ukraińcom
Jānis Vinters, który zdecydował się Ukraińcom przekazać swojego pickupa, wskazał, że ten samochód "przedzierał się przez piaski Sahary, walczył z kamiennym podłożem w Maroku, przmierzył Libię, Argentynę i Chile". Vinters poinformował, że trwają ostatnie formalności, po załatwieniu których auto trafi na Ukrainę, gdzie będzie "pomagać bohaterom".
Vinters brał udział w Rajdzie Dakar kilkukrotnie w latach 2004-2012. Największe sukcesy motocyklista osiągnął w 2007 roku. Wygrał wówczas dwa odcinki specjalne i w ostatecznej klasyfikacji zajął wysokie 6. miejsce.
Samochód należący do ekipy Vintersa, w dalszym ciągu posiada ramę bezpieczeństwa, charakterystyczną dla samochodów wyścigowych. Znajdują się tu również różnego rodzaju zabezpiecznia i mocowania.
Vinters nie jest pierwszym, który zdecydował się przekazać swój samochód na Ukrainę. W ostatnich tygodniach do naszych wschodnich sąsiadów trafiło 70 aut przekazanych im przez litewskich miłośników motoryzacji. Akcja w dalszym ciągu trwa.
Jak podaje portal "Delfi", każdy może wesprzeć akcję. Można to zrobić zarówno przekazując samochód z napędem na cztery koła, jak i wpłacając dobrowolną cegiełkę na ten cel. Szczgółowe informacje możecie znaleźć tutaj.
„Ludzie wciąż bardzo mocno angażują się w akcję. Mamy nadzieję, że Ukraińcy nadal będą walczyć, a my będziemy ich wspierać – aż do zwycięstwa” – powiedział koordynator akcji Mārtiņš Dzenīte.
Co sądzicie o akcji?
To też może cię zainteresować: Agata Kornhauser-Duda przejęła inicjatywę. W tle pomoc obywatelom Ukrainy
Zobacz, o czym jeszcze pisaliśmy w ostatnich dniach: Kolejne smutne informacje płyną ze świata kina. Odszedł aktor znany między innymi z kultowego filmu "Miś"
O tym się mówi: Księżna Kate zdecydowała się na wyjątkowy gest względem księżnej Camilli. Wszystko uwieczniono na nagraniu