Joanna Kurowska jest znaną i cenioną aktorką. Kobieta pojawiła się w wielu produkcjach, między innymi w: „Listach do M.”, „Pierwszej miłości”, „Barwach szczęścia”, czy „O mnie się nie martw”. W ostatnim latach aktorka została mocno doświadczona przez życie.

Joanna Kurowska ma za sobą bardzo trudne chwile

Los nie oszczędzał Joanny Kurowskiej. Kiedy była małą dziewczynką zmarł jej ukochany brat. Straciła także swoje pierwsze dziecko. W piątym miesiącu odeszły jej wody płodowe i niestety maleństwo zmarło. Musiała jednak urodzić swoją zmarłą córkę siłami natury.

Niedługo po tym smutnym wydarzeniu Joanna Kurowska straciła męża. Grzegorz Świątkiewicz walczył z depresją i niestety nie udało mu się pomóc. 21 września 2014 roku mężczyzna popełnił samobójstwo.

Robiłam, co mogłam, by rozjaśnić życie mojego męża, ale nie byłam w stanie mu pomóc. Właściwie nikt nie mógł mu pomóc

- powiedziała po latach Joanna Kurowska.

Aktorka straciła najbliższej jej sercu osoby

Aktorka pożegnała także swojego tatę, miało to miejsce w 2019 roku. Zaledwie rok później Joanna Kurowska została również bez siostry, jednej z najbliższych jej osób.

Joanna Kurowska nie ukrywała, że nie może zrozumieć i pogodzić się z tym przez co musiała przejść po stracie ukochanej siostry. Na swoim profilu na Facebooku opublikowała wpis, w którym ją wspomniała.

Haniu, Zawsze będę Cię kochać i pamiętać.......jesteś najlepszym człowiekiem jakiego znałam, dobrym dobrocią jakiej już dzisiaj nie ma..... dobrym naiwnością dziecka.....

- napisała Joanna Kurowska.

ZOBACZ, O CZYM JESZCZE PISALIŚMY W OSTATNICH DNIACH NA PORTALU „ZYCIE.NEWS”: Zenek Martyniuk zdradził prawdę na temat swojego małżeństwa z Danutą. "W żadnym związku nie ma tylko dobrych chwil, pojawiają się problemy"

JAK INFORMOWAŁ PORTAL „ZYCIE.NEWS”: Barbara Kurdej-Szatan opowiedziała o trudnych chwilach, jakie przeżywa jej rodzina. "Rafał nie chciał pokazać dzieciom, że się boi"

Z ŻYCIA ZNANYCH LUDZI INFORMOWALIŚMY NA PORTALU „ZYCIE.NEWS O: Brytyjczycy drżą z obawy o swoją królową. Elżbieta II znajduje się pod stałą obserwacją lekarzy. Z jakiego powodu