Mało znana polska mistyczka Kunegunda Siwiec urodziła się w Stryszawie 28 maja 1876 roku. Miała dziesięcioro rodzeństwa, a jej rodzice, Jan i Wiktoria Siwiec słynęli z niezwykłej religijności, pobożności i skromności.
Pochodziła z rodziny gorliwych katolików
W domu rodzinnym Kunegunda Siwiec nazywana była Kundusią. Nie było jej dane uczęszczać do szkoły, nauczyć się dobrze pisać i czytać. Najprawdopodobniej wynikało to z tego, że była potrzebna w gospodarstwie oraz w domu przy ciężkiej pracy.
Gdy Kunegunda miała 20 lat podjęła decyzję o niewychodzeniu za mąż, by całkowicie poświęcić swoje życie Bogu. Postanowiła zupełnie zmienić swoje dotychczasowe życie zrywając zaręczyny i składając śluby czystości. Pozostała jednak osobą świecką.
Te radykalne zmiany życiowe Kunegunda wprowadziła uczestnicząc w rekolekcjach misyjnych prowadzonych przez redemptorystę ojca Bernarda Łubieńskiego. Po skończeniu kursu katechetycznego nauczała górali katechezy, oraz zajmowała się przygotowywaniem dzieci i osób dorosłych do przyjęcia sakramentów świętych. Do bractwa dzieciątka Jezus dołączyła w 1923 roku. Po roku zostając tercjarką karmelitańską stała się Teresą od Dzieciątka Jezus.
Według podań, Kunegunda jako bardzo pobożna i oddana Bogu kobieta doznawać miała wizji takich samych, co siostra Faustyna, czy święta Tereska z Lisieux.
Jak się okazało, Teresa od Dzieciątka Jezus poza byciem niezwykle religijną katoliczką, była także mistyczką mającą objawienia Maryi, Jezusa i świętych.
Zostało to opisane przez jej spowiednika i duchowego kierownika, księdza Bronisława Bartkowskiego. Z notatek duchownego wynika, że Jezus nawiedzał Kunegundę w piątki, a podczas tych wizyt ponoć bardzo cierpiała. Jezusowe przesłanie, jakiego doznała Kunegunda było bardzo podobne do tego, które słyszała święta siostra Faustyna - Pracuj tyle, ile możesz. Bądź pilna w czuwaniu nad sobą, bo jesteś miłością moją, a Ja twoją, i te dwie miłości wystarczą sobie. Zajmuj się swoimi obowiązkami, a nie troszcz się o to, co się dzieje na świecie.
Jak podaje "Interia", trwa właśnie proces beatyfikacji Kunegundy Siwiec.
O tym się mówi: Joe Biden z żoną wygłosił swoje pierwsze świąteczne orędzie jako prezydent. Jill Biden zachwyciła kreacją, a ich pies zdobył serca internautów