"Pomponik" podaje dalej dobrą energię Dominiki Gwint! Ta młoda aktorka od zawsze zmagała się z gwałtownymi zmianami masy ciała i nieuchronnymi efektami jojo.
Dominika Gwint jest piękna i dobrze o tym wie!
Wyświetl ten post na Instagramie.Post udostępniony przez Dominika Gwit - Dunaszewska (@dominikagwit)
Kiedyś wyznała, że jest to efekt choroby i choćby ciągle stosowała ścisłą dietę, jej waga zawsze wzrasta... Teraz przestała się już przejmować byciem "szprychą". Jest niezwykle atrakcyjną kobietą, piekielnie zdolną aktorką, a jej stylizacje sprawiają, że wielu opadają szczęki.
Wyświetl ten post na Instagramie.Post udostępniony przez Dominika Gwit - Dunaszewska (@dominikagwit)
Insulinooporność i problemy z tarczycą może i przeszkadzają w utrzymaniu sylwetki wykreowanej przez media, pozostaje pod opieką specjalistów po to, aby utrzymać się w dobrej kondycji. Dobrze zna swoją wartość i wcale tego nie ukrywa - Jestem piękna, szczęśliwa, mądra, inteligentna, spełniona. Kocham siebie. Ale nie jestem idealna, bo ideałów nie ma. I dobrze mi z tym. Największym moim sukcesem jest to, że patrząc na siebie w lustrze – uśmiecham się. Lubię to robić. Jestem z siebie dumna i pogodzona ze sobą - napisała na swoim konice na Instagramie aktorka.
Nie zapomina o tym, że ważne jest dbanie o zdrowie fizyczne, psychiczne i duchowe. Często korzysta z dobrodziejstw natury, nie stroni od ruchu i jest bardzo energiczna mimo swoich dolegliwości związanych z insulinoopornością...
Rolą insuliny jest umożliwienie komórkom organizmu przyjęcia glukozy, która zostanie wykorzystana jako paliwo lub zmagazynowana jako tkanka tłuszczowa. [282] . Oznacza to również, że istnieje większe prawdopodobieństwo gromadzenia się glukozy we krwi, co może prowadzić do zbyt wysokiego poziomu cukru we krwi . Kiedy organizm staje się oporny na insulinę, próbuje sobie z tym poradzić produkując więcej insuliny. Osoby z insulinoopornością często produkują znacznie więcej insuliny niż ludzie zdrowi.
O tym się mówi: Grzyby trujące, które udają te jadalne? Warto je poznać, by uniknąć najgorszego