Jak wynika z informacji podanych przez portal "Super Express", z pewnością nie takiej informacji oczekiwali Niemcy w Nowym Roku. Jak się okazuje, u naszych zachodnich sąsiadów grasuje potężny wąż. Jego zrzuconą skórę odkryto w jednym z budynków w Dortmundzie. Mieszkańców natychmiast ewakuowano, a służby zaczęły poszukiwania tajemniczego gada. Niestety poszukiwania nie przyniosły rezultatu. Czy wąż może pojawić się w naszym kraju?
Tajemniczy wąż sieje postrach w Niemczech
Nie wiadomo skąd wziął się wąż, który postanowił uwić sobie przyjemne gniazdko w jednym z domów wielorodzinnych w niemieckim Dortmundzie. Po tym, jak mieszkańcy budynku znaleźli zgubioną przez węża skórę od razu zaalarmowano odpowiednie służby, które bez zbędnej zwłoki przystąpiły do ewakuacji i poszukiwań tajmniczego gada.
Zdaniem ekspertów możemy mieć w tym przypadku do czyniania z kobrą lub mambą. Oba gatunki są niestety jadowite i swoim ukąszeniem mogą wywołać śmierć dorosłej osoby. Niestety służbom nie udało się ustalić, gdzie udał się gad. Czy mamy się w Polsce czego obawiać? Węża dzieli od granic naszego kraju około 500 kilometrów, to całkiem spory dystans nawet dla stworzeń, które poruszają się z prędkością sięgającą nawet 20 kilometrów na godzinę.
Nie wiadomo zresztą, w jakim kierunku zmierza wąż. Nie mamy się więc raczej czego obawiać. Co sądzicie o całej sytuacji?
To też może cię zainteresować: Krzysztof Jackowski nie przebiera w słowach! Jego najnowsza wizja dotycząca wydarzeń w 2021 roku mocno zaniepokoiła Polaków. Nie tego się spodziewamy
Zobacz, o czym jeszcze pisaliśmy w ostatnich dniach: Prezydent Andrzej Duda wraz z Pierwszą Damą nie zaszczepią się przeciwko koronawirusowi? Wszystko na to wskazuje. Te słowa mówią same za siebie
O tym się mówi w Polsce: Turniej Czterech Skoczni niebawem dobiegnie końca. Polski mistrz, Adam Małysz pokłada ogromne nadzieje w jednym z naszych rodaków. O kim mówi
O tym się mówi na świecie: Powstanie rejestr antyszczepionkowców? Pierwszy kraj w Europie informuje o sporządzeniu spisu osób niezaszczepionych na koronawirusa