W ostatnim czasie obsada prowadzących w programie śniadaniowym telewizyjnej dwójki zmienia się jak w kalejdoskopie. Fani Marceliny Zawadzkiej musieli pogodzić się z zakończeniem jej współpracy z "Pytaniem na śniadanie". Zastąpiła ją Małgorzata Opczowska, która pracuje w parze z Robertem El Gendy, przywróconym do roli prowadzącego po przerwie w jego obecności na planie.
Jak donosi Pudelek, Małgorzata nie mogła zgrać się z Tomaszem Wolnym, który irytował się jej ekspresją, na skutek której niejednokrotnie wchodziła mu w słowo w trakcie prowadzenia programu. Prowadzący miał celowo uprzykrzać życie koleżance z pracy. W związku z niedopasowaniem tej pary, Opczowską połączono z Łukaszem Nowickim, ostatecznie jednak trafiła na kanapę gospodarzy programu z Robertem El Gendy.
W związku z tymi roszadami prawdopodobnie w popularnym programie TVP2 pojawi się kolejna prowadząca. Ma to związek z próbą uniknięcia zwalniania któregokolwiek z prezenterów. Prezenterka, która wywołała zamieszanie martwi się i nie chcę, by ktokolwiek musiał przez nią odchodzić z "Pytania na śniadanie", zwłaszcza, że ceni sobie zarówno El Gendy jak i Wolnego.
Nowa prowadząca miałaby pojawić się w studiu "Pytania na śniadanie" na początku nowego roku. Nieoficjalnie mówi się o Izabeli Krzan, którą widzowie pokochali za asystowanie w "Kole Fortuny". To właśnie nagrania do tego programu mogą stanąć na przeszkodzie w pojawieniu się Krzan w śniadaniówce- nagrania obu audycji mogą się pokrywać. W grę wchodzi jeszcze ktoś, jednak stacja nie ujawnia drugiej propozycji.
Warto wiedzieć: GIS wycofuje z obrotu kolejne szkodliwe produkty. Tym razem to przyprawy. Wyrzuć to jeśli nie chcesz się zatruć
Bądź na bieżąco z "Życiem": Pewna grupa pacjentów dostanie leki za darmo. Już wiadomo kto jest w tym gronie
To Cię zainteresuje: Zygmunt Chajzer przeszedł poważną operację. Już wyszedł ze szpitala, ale było groźnie. Co się stało