Nieprawdopodobne wieści wprost z jednej z restauracji. Pewien mężczyzna po dokonaniu płatności za swoje zamówienie zostawił w knajpie napiwek. Właściciel nie mógł uwierzyć własnym oczom, kiedy zobaczył tę niebotyczną kwotę! Ile zatem wynosiła?
Jak wiadomo, trwająca od miesięcy, szybko rozprzestrzeniająca się epidemia koronawirusa na niemalże całym świecie spowodowała kryzys gospodarczy i ogromne problemy finansowe wielu małych, lokalnych przedsiębiorstw.
Tysiące miejsc zostało nagle zamkniętych z powodu bankructwa, zaczęły się masowe zwolnienia pracowników, co sprawiło, że miliony osób z dnia na dzień pozostało bez środków do życia.
Ta ciężka sytuacja ma również swoje plusy. Mimo że wiele miejsc zbankrutowało, na świecie zapanował trend wspierania lokalnych działalności. Tak też było w tym przypadku.
Mężczyzna zostawił ogromny napiwek!
Ta niecodzienna i nieprawdopodobna sytuacja wydarzyła się w Stanach Zjednoczonych, a dokładnie w restauracji Nighttown w Cleveland, w stanie Ohio.
Brendan Ring, właściciel knajpy już zamierzał zawiesić swoją działalność z uwagi na liczne obostrzenia i coraz mniej klientów, lecz wydarzyło się coś, w co naprawdę ciężko uwierzyć.
Pewnego dnia do restauracji przyszedł pewien mężczyzna, który kupił tylko jedno piwo. Jego zamówienie wyniosło zaledwie 7 dolarów, lecz napiwek, który zostawił był kilkaset razy większy!
Właściciel restauracji, kiedy przeczytał na paragonie zamieszczoną treść “3000 $”, co w przeliczeniu na złotówki daje niemalże 11 tysięcy złotych, dosłownie zaniemówił! To był naprawdę piękny gest!
fot. https://www.o2.pl/
JAK INFORMOWAŁ PORTAL „ŻYCIE”: WARSZAWA: JEDEN ZE STOŁECZNYCH PARKÓW PRZESZEDŁ OGROMNĄ ZMIANĘ. CAŁKOWITY KONIEC REMONTU ZBLIŻA SIĘ WIELKIMI KROKAMI. MIESZKAŃCY NIE KRYJĄ OGROMNEJ RADOŚCI