Jak wynika z informacji przedstawionych przez portal "Lelum", to, jak długo potrwa epidemia koronawirusa nadal jest kwestią sporoną. Zdania ekspertów są w tym zakresie bardzo różne. Jakie są najczęściej podawan daty?
Kiedy skończy się pandemia?
Profesor Ugura Sahina specjalista i twórca szczepionki na COVID-19, prognozuje, że do pełnej normalności nie wrócimy wcześniej niż jesienią 2021 roku. Z nieco większym optymizmem wypowiada się prof. John Bell z Oxford University, jego zdaniem może to nastąpić już wiosną.
Profesor Sahina wskazuje, że okres jesienno-zimowy 2021 roku będzie czasem, kiedy dojdzie do rozpowszechnienia szczepień opracowanych przeciwko wirusowi SARS-CoV-2. Według jego przewidywań dzięki szczepiokom, transmisję wirusa uda się ograniczyć o około 50 procent, co już pozwoli zredukować liczbę zakażeń, a co za tym idzie także rozmiary epidemii.
Zdaniem Johna Bella bardziej koniec epidemii nastąpi już w najbliższym sezonie wiosennym. Wówczas nastąpi spadek liczby zakażeń koronawirusem. W Wielkiej Brytanii pierwsze osoby zostaną zaszczepione jeszcze w tym roku.
Szczepionka na koronawirusa
Specjaliści przekonują, że szczepionka okaże się skuteczną bronią w walce z epidemią. Aby zabezpieczyć się przed koronawirusem niezbędne będzie przyjęcie dwóch dawek szczepionki - druga dawka po trzech tygodniach od momentu przyjęcia pierwszej). Odporność ma zostać wytworzona przez organizm już po miesiącu od przyjęcia pierwszej dawki.
W tracie dotychczas przeprowadzonych badań nie zaobserwowano poważniejszych skutków ubocznych podania szczepionki. U części osób pojawił się niewielki ból w miejscu ukłucia lub gorączka.
Który ze scenariuszy wydaje się wam bardziej prawdopodobny?
To też może cię zainteresować: Profesor Simon w mocnych słowach o szpitalu tymczasowym na Stadionie Narodowym. Nie zostawił suchej nitki, co powiedział o organizacji placówki
Zobacz, o czym jeszcze pisaliśmy w ostatnich dniach: Jak wyglądają stawki w szpitalach? NFZ ujawnia prawdę. Więcej niż 800 złotych za dobę. Mowa o szpitalnym łóżku, nie luksusowym hotelu
O tym się mówi: Coraz więcej osób w Polsce żegna się ze światem. Zatrważające dane GUS. To dopiero początek