Niezwykle zaskakujące, a wręcz szokujące wyznanie opublikowała ostatnio jedna z najpopularniejszych gwiazd programu rozrywkowego „Królowe życia”, Sylwia Peretti. Fani dosłownie zaniemówili! Kobieta została okradziona.

Jak powszechnie wiadomo, popularny program rozrywkowy emitowany na antenie TTV „Królowe życia” sprawił, że wiele osób nagle stało się rozpoznawalnymi i niezwykle popularnymi, zyskując miano celebryty.

Jedną z takich osób jest Sylwia Peretti, której udział w programie przysporzył wielu fanów - na Instagramie celebrytka ma niemalże osiemdziesiąt tysięcy obserwujących!

Sylwia Peretti została okradziona

Ostatnio opublikowany wpis informuje o tym, że ktoś ukradł uczestniczce programu biżuterię wartą... aż 200 tysięcy złotych!

- W dniu 15.10.2020 ok godz. 20.20 zostaliśmy okradzeni. Zginęła moja biżuteria, zegarki... Pomijając materialną wartość tych rzeczy (ponad 200 tysięcy złotych), to największą wartością jest wartość sentymentalna. W związku z tym, postanowiliśmy wyznaczyć nagrodę w kwocie 50000 zł, za konkretną informację, która doprowadzi do ujęcia sprawców, lub za ich bezpośrednie wskazanie. - napisała.

Fani jednak uważają, że gwiazda sama “podsunęła” złodziejom ten pomysł niejednokrotnie pokazując w sieci swoje bogactwo i każdy ruch.

- A moim zdaniem okazja czyni złodzieja. A jak tak wszystko pokazujecie to nie ma się co dziwić ze ktoś się zainteresował. Zycie .... mając Was na insta to zawsze wiedzą gdzie Państwo się bawią i maja dużo czasu żeby ogarnąć taki dom i go wyczyścić... proszę to przemyśleć na przyszłość - napisał jeden z internautów.

JAK INFORMOWAŁ PORTAL „ŻYCIE”: UWIELBIAŁA JĄ CAŁA POLSKA, DO KOŃCA UKRYWAŁA NIESAMOWITY SEKRET. HANKA BIELICKA ZDECYDOWAŁA SIĘ TO UJAWNIĆ, WIELE OSÓB NIE WIEDZIAŁO, CO MA POWIEDZIEĆ

PORTAL „ŻYCIE” PISAŁ RÓWNIEŻ O: NAJNOWSZE INFORMACJE W SPRAWIE NAPAŚCI NA MOTORNICZĄ WARSZAWSKIEJ LINII TRAMWAJOWEJ. SPRAWCA CZYNU USŁYSZAŁ JUŻ ZARZUTY. JAKIE KONSEKWENCJE ZATEM PONIESIE

JAK INFORMOWAŁ RÓWNIEŻ PORTAL „ŻYCIE”: MAZOWSZE: UDZIELAŁ POMOCY, LECZ GDY SAM JEJ POTRZEBOWAŁ, ZOSTAŁ ZLEKCEWAŻONY. POSTĘPOWANIE W SPRAWIE WŁODZIMIERZA DĘBOWSKIEGO WKRÓTCE SIĘ ROZPOCZNIE