Na to, by pogoda przez dłuższy czas była spokojna i w mikare podobna – nie ma co liczyć. Jak przekonują synoptycy, sytuacja jest dynamiczna. Już od środy 15 lipca nad Polską pojawią się kolejne niebezpieczne zjawiska atmosferyczne. Słupki wskażą 26 stopni Celsjusza.

Do Polski zbliża się idący znad Niemiec niż, który sprawi, że do Polski powrócą deszcze. Na szczęście jeszcze w środę niektóre części kraju będą mogły cieszyć się słońcem. Termometry w centralnej i wschodniej części Polski pokażą około 26 stopni.

Pogoda ulegnie zmianie. Źródło: interia.pl
Pogoda ulegnie zmianie. Źródło: interia.pl

Burzowa aura nad Polską. Aż 12 województw zagrożonych

IMGW nie ma dla as dobrych wiadomości. Już od 15 lipca nad Polską pojawi się burzowa aura. Jak podają synoptycy burzom mają towarzyszyć spore opady deszczu. Spadnie aż 15 litrów na metr kwadratowy! Dodatkowo opadom towarzyszyć będą gwałtowne deszcze. Od jutra sytuacja taka pojawi się w czterech województwach: pomorskim, kujawsko-pomorskim, wielkopolskim i zachodniopomorskim.

W czwartek sytuacja poszerzy się o kolejne województwa. Burze z silnym wiarem oraz deszczem pojawią się w pomorskim, kujawsko-pomorskim, warmińsko-mazurskim, podlaskim, mazowieckim, lubelskim, łódzkim, wielkopolskim, świętokrzyskim, podkarpackim i małopolskim.

Nadchodzi załamanie pogody. Źródło: pogoda.interia.pl
Nadchodzi załamanie pogody. Źródło: pogoda.interia.pl

To też może cię zainteresować: Mężczyzna wpadł w istny szał. Pasażerowie byli przerażeni. Jakie konsekwencje zostaną wyciągnięte wobec wandala

O tym się mówi: To jedne z najchętniej kupowanych produktów. Polacy nie zdają sobie sprawy z tego, co się w nich znajduje