Jak wskazuje serwis „Super Express”, Ministerstwo Kultury uderza w fundację Lux Veritatis — do sądu trafił pozew, w którym resort domaga się unieważnienia umów dotyczących budowy toruńskiego muzeum „Pamięć i Tożsamość” oraz zwrotu 210 mln zł wraz z odsetkami. To finał wielomiesięcznych sporów i narastających kontrowersji wokół finansowania projektu o. Tadeusza Rydzyka.

Ministerstwo Kultury pójdzie do sądu

Resort kultury zdecydował się na najbardziej radykalny krok w sporze o budowę Muzeum „Pamięć i Tożsamość” w Toruniu. Jak przekazał wiceminister Maciej Wróbel, rozmowy z fundacją Lux Veritatis zakończyły się fiaskiem — jej przedstawiciele nie przyjęli propozycji ugody, co otworzyło drogę do postępowania sądowego.

„Wobec braku woli do zawarcia ugody ze strony Fundacji Lux Veritatis w sprawie budowy Muzeum Pamięć i Tożsamość w Toruniu, złożyliśmy pozew do sądu” — poinformował Wróbel na platformie X. W podobnym duchu sprawę skomentowała również ministra kultury Marta Cienkowska. Zaznaczyła, że czasy, w których publiczne środki mogły zasilać prywatne inicjatywy bez realnej kontroli, definitywnie się skończyły.

Ministerstwo domaga się unieważnienia zawartych z fundacją umów oraz zwrotu 210 mln zł wraz z odsetkami, które miały zostać przeznaczone na realizację projektu. To kolejny akt trwającego od miesięcy sporu, który od początku budził emocje i kontrowersje wokół sposobu finansowania toruńskiej inwestycji.

Tadeusz Rydzyk. Źródło: youtube.com
Tadeusz Rydzyk. Źródło: youtube.com

Kontrola NIK wykazała nieprawidłowości

Decyzja o skierowaniu sprawy do sądu ma solidne oparcie w ustaleniach Najwyższej Izby Kontroli. W raporcie z września 2023 roku NIK jednoznacznie skrytykowała sposób finansowania muzeum przez poprzednie kierownictwo resortu kultury, wskazując na poważne nadużycia i niegospodarność. Izba zawiadomiła prokuraturę o podejrzeniu przekroczenia uprawnień i wyrządzenia Skarbowi Państwa szkody sięgającej 57 mln zł.

Kontrola wykazała szereg nieprawidłowości przy realizacji projektu Muzeum „Pamięć i Tożsamość”. Państwo sfinansowało niemal całą inwestycję, choć w praktyce — jak ostrzega NIK — mogła ona w krótkim czasie stać się własnością prywatną.

Do momentu zakończenia kontroli wydatki na budowę sięgnęły prawie 149 mln zł, czyli ponad dwukrotności pierwotnego planu, a dodatkowo przeznaczono 57 mln zł na wystawę stałą, mimo że nie przewidywała tego umowa. Jednocześnie fundacja o. Rydzyka, odpowiedzialna za projekt, nie miała żadnego doświadczenia w tworzeniu ani prowadzeniu muzeów.

Tadeusz Rydzyk. Źródło: youtube.com
Tadeusz Rydzyk. Źródło: youtube.com

To też może cię zainteresować: Tusk uderza w Nawrockiego. Porównanie, którego nikt się nie spodziewał

Zobacz, o czym jeszcze pisaliśmy w ostatnich dniach: Chodził z księciem Williamem i Harrym do szkoły. Zdradził, jacy naprawdę są synowie króla Karola III

O tym się mówi: Justyna Steczkowska w finale "Tańca z Gwiazdami". Pojawi się wspólnie ze Stefano Terrazzino