Jak informuje serwis „Goniec”, w poniedziałkowe popołudnie w Sochaczewie padły słowa, które mogą zmienić los setek tysięcy seniorów. Prezydent Karol Nawrocki złożył podpis pod projektem ustawy „Godna emerytura” – dokumentem, który ma nie tylko poprawić waloryzację świadczeń, ale też przywrócić sens obietnicy spokojnej starości.
Obietnica wyborcza stała się projektem
Jeszcze w trakcie kampanii Karol Nawrocki mówił o konieczności wprowadzenia „sprawiedliwej waloryzacji emerytur”. Jak podkreślał, „najniższe świadczenia powinny rosnąć o co najmniej 150 zł, niezależnie od inflacji i wzrostu płac”. Teraz te słowa nabierają mocy prawnej. Podpisany w Sochaczewie projekt ustawy to realizacja tej właśnie zapowiedzi.
Projekt „godna emerytura” zakłada, że coroczna waloryzacja będzie nie tylko odzwierciedleniem zmian gospodarczych, ale też próbą wyrównania różnic między najniższymi i najwyższymi świadczeniami. To krok w stronę większej solidarności międzypokoleniowej - argumentuje Pałac Prezydencki.
Jak informuje serwis „Goniec”, podpisany w Sochaczewie projekt ustawy już wkrótce trafi do Sejmu. Choć szczegóły proponowanych zmian pozostają na razie tajemnicą, kierunek jest jasny – większa stabilność i godność życia na emeryturze. Prezydent Karol Nawrocki zapowiedział, że nadrzędnym celem reformy jest „zwiększenie poczucia bezpieczeństwa finansowego osób starszych” oraz „zagwarantowanie im realnego udziału w rozwoju gospodarczym kraju”.
Tak działa obecny system
Obecny system waloryzacji emerytur działa jak coroczna korekta – świadczenia rosną, ale nie zawsze w rytmie, który nadąża za rzeczywistością. Zgodnie z obowiązującą ustawą o emeryturach i rentach z FUS, podwyżki zależą od dwóch czynników: inflacji oraz wzrostu przeciętnego wynagrodzenia. W 2024 roku wskaźnik cen towarów i usług konsumpcyjnych wyniósł 103,6 proc., a płace wzrosły o 9,5 proc.
Choć na papierze wygląda to dobrze, w portfelach wielu seniorów zmiany są ledwo zauważalne. Minimalna emerytura w Polsce to dziś 1878,91 zł brutto – kwota, która, jak podkreśla prezydent Karol Nawrocki, coraz rzadziej wystarcza na pokrycie podstawowych wydatków, zwłaszcza w dużych miastach. To właśnie ta dysproporcja między statystyką a codziennością ma być punktem wyjścia do reformy nazwanej „Godną emeryturą”.
To też może cię zainteresować: Łzy na parkiecie. Barbara Bursztynowicz żegna się z "Tańcem z Gwiazdami" w poruszający sposób. Internauci nie kryją żalu
Zobacz, o czym jeszcze pisaliśmy w ostatnich dniach: Gorszy niż kornik. Ten szkodnik potrafi zniszczyć cały dom
O tym się mówi: Sylwester u ojca Rydzyka. Cena udziału może zaskoczyć wielu