Jak informuje portal „Super Express”, do makabrycznych scen doszło w centrum Warszawy. W czwartkowy wieczór na rogu Marszałkowskiej i Hożej doszło do ataku nożownika. Ofiarą jest mężczyzna w wieku ok. 50-60 lat. Lekarze walczą o jego życie w szpitalu. Poszukiwania prowadzą poszukiwania napastnika.

Atak nożownika w centrum Warszawy

W czwartek 27 marca po godzinie 22 doszło do ataku nożownika. Ofiara została zaatakowana pod jednym z lokali gastronomicznych na ul. Marszałkowskiej. Policja na ten moment nie wie, co było powodem ataku sprawcy lub sprawców. Mimo poważnych obrażeń, jakie odniósł, mężczyzna zdołał przejść kilkaset metrów w poszukiwaniu pomocy.

Mężczyzna miał trzy rany kłute przedramienia, w tym uszkodzoną tętnicę. „Zastosowano stazy i inne środki medyczne, żeby zatamować krew. Obraz izby przyjęć jest dramatyczny, cała była we krwi. Mężczyzna w stanie bardzo ciężkim został przewieziony do szpitala” – tak akcję ratunkową opisali w mediach społecznościowych przedstawiciel stacji pogotowia "Meditrans".

Jak informuje stołeczna policja, obława na sprawcę lub sprawców ataku trwa. W akcję zaangażowano wielu funkcjonariuszy ze Śródmieścia. Rzecznik śródmiejskiej komendy mł. asp. Jakub Pacyniak w rozmowie z Eską stwierdził, że dla dobra trwającego postępowania, nie będą udzielane dalsze informacje.

Mieszkańcy nie kryją obaw

W piątek Polska Agencja Prasowa powołując się na komunikat śródmiejskiej policji, że "w godzinach przedpołudniowych policjanci zatrzymali dwie osoby - kobietę i mężczyznę mogących mieć związek ze zdarzeniem kryminalnym, do którego doszło na ulicy Marszałkowskiej". Funkcjonariusze zaznaczyli, że "czynności są w toku".

Mieszkańcy tej części miasta nie kryją obaw o swoje bezpieczeństwo. Jedna z mieszkanek w rozmowie z „Super Expressem” relacjonowała, że do tej pory nigdy nie odnotowywano w tej okolicy podobnych przypadków.

„Coś strasznego. Nie działy się tutaj takie rzeczy wcześniej. Krwi było tyle, że masakra. Panie całą Hożą od Marszałkowskiej szorowały szczotami” – relacjonowała mieszkanka Warszawy.

Policja/Pixabay
Policja/Pixabay

To też może cię zainteresować: Piotr Żyła zabrał głos na temat sportowej emerytury. Jego odpowiedź może zaskoczyć

Zobacz, o czym jeszcze pisaliśmy w ostatnich dniach: Te dokumenty warto mieć przy sobie w czasie kryzysu. Mogą uratować ci życie

O tym się mówi: Policja i koparka pojawiły się z samego rana. Czy szykuje się przełom w sprawie Beaty Klimek