W sobotę, 15 lutego poznaliśmy zwycięzcę – 61-letniego Wojciecha Bardowskiego, który zdołał odwrócić wszystkie cztery fotele podczas przesłuchań w ciemno. Jego interpretacja utworów „You Raise Me Up” oraz „Goodbye, My Love, Goodbye” zachwyciła zarówno jury, jak i publiczność.

Wojciech Bardowski jako zasłużony triumfator

Wojciech Bardowski od początku programu uchodził za faworyta. Jego umiejętności wokalne oraz doświadczenie muzyczne sprawiły, że wiele osób przewidywało jego zwycięstwo. Choć niektórzy widzowie wyrazili niezadowolenie z udziału uczestników z bogatym zapleczem muzycznym, to jednak jego talent nie budził wątpliwości. W mediach społecznościowych pojawiły się głosy krytyki wobec występów innych uczestniczek, Ewy Ihalainen i Bożeny Gloc, które zostały ocenione jako znacznie słabsze.

Bardowski ma za sobą długą drogę artystyczną – mieszkał w Paryżu i prowadzi własny ośrodek kulturalny. Jego pasja do muzyki oraz doświadczenie pozwoliły mu na zdobycie uznania w programie.

Wpadki techniczne i kontrowersyjny występ gwiazdy

Finał „The Voice Senior” obfitował jednak w kontrowersje. Najpierw doszło do kłopotliwej sytuacji związanej z prowadzącą program Martą Manowską, która zapowiedziała materiał zza kulis. Niestety, podczas prezentacji wystąpiły problemy techniczne i widzowie nie usłyszeli nic z tego, co mówiła. Manowska próbowała usprawiedliwić sytuację słowami: „Czasami tak bywa w telewizji”.

Jednak prawdziwe emocje wywołał występ gwiazdy wieczoru – Grażyny Łobaszewskiej. Legendarną piosenkarkę znaną z hitów takich jak „Czas nas uczy pogody” czy „Brzydcy” spotkała gorzka krytyka po jej wykonaniu utworów podczas finału. Jej interpretacja rozczarowała wielu fanów, którzy zwrócili uwagę na niefortunną aranżację i stylizację artystki.

Reakcje internautów

Opinie internautów były zdecydowane i jednoznaczne. Krytykowano zarówno wybór repertuaru przez Łobaszewską, jak i sam sposób wykonania piosenek. Komentarze na portalach społecznościowych wskazywały na to, że wiele osób było zawiedzionych tym występem: "Profanacja własnych piosenek", "Męczyła się bardzo" - pisali użytkownicy.

Pomimo szacunku dla dorobku artystki, pojawiły się głosy mówiące o tym, że powinna ona rozważyć zakończenie kariery estradowej lub przynajmniej unikać wykonywania swoich kultowych hitów w tak zmienionej formie.

Nie przegap: Daniel Martyniuk niepokoi publikacjami. Syn celebryty nie tryska zdrowiem

Zerknij: Kampania prezydencka Karola Nawrockiego budzi wątpliwości. Co dalej w obliczu zarzutów