Jak pamiętamy, długowłosy piosenkarz miał już raz okazję reprezentować nasz kraj w międzynarodowym konkursie wokalnym.

Wielu uważa jego ówczesne osiągnięcie za sukces, dlatego właśnie zdaniem producentów zwycięskiej piosenki "Tattoo" wykonanej dwa razy przez Loreen, Michał Szpak mógłby z powodzeniem ponownie spróbować szczęścia.

Jaki plan ma Michał Szpak?

Jak mogliśmy zauważyć, poziom eurowizyjnych propozycji utworów i wykonawców drastycznie się obniżył w porównaniu z pierwszymi edycjami, jednak jest to wciąż na tyle ważny konkurs, że dla wielu muzyków stanowi ogromną szansę na zrobienie światowej kariery.

Zasady, według których uczestnicy biorą udział, pozwalają muzykom na liczne powroty w szeregi konkurujących ze sobą uczestników Eurowizji. Dlatego właśnie producenci utworu "Tattoo" uważają, że Michał Szpak ma szansę na finał.

Jak Michał wspomina początki swojej kariery? Wziął udział w popularnym programie rozrywkowym.

Wydaje mi się, że teraz bardziej się stresuję, wychodząc na scenę, niż wtedy ze względu na to, że bardziej to była ekscytacja i taka myśl, że zaczyna się nowy etap mojego życia, że to jest sytuacja, w której wszystko się zmieni i od teraz będzie zupełnie wszystko inaczej wyglądało
- powiedział w nowym wywiadzie Michał Szpak.

Co natomiast powiedział na temat planów ze wzięciem udziału w Eurowizji?

Jestem w kontakcie z grupą ludzi, producentów, którzy stworzyli utwór Loreen "Tattoo". Oni chcieliby bardzo, żebym przystąpił do ponownego partycypowania. Zobaczymy, jak to się ułoży. Ja też mam w głowie swój plan. Już raz spustoszenie zrobiłem, może przyjdzie czas na drugi raz
- podsumował artysta.

Nie przegap: Wraca temat Tomasza Komendy. Wiemy, kto ma szanse na przejęcie jego milionów

Zerknij: Jolanta Kwaśniewska już tego nie ukrywa. Powiedziała, co sądzi o obecnej pierwszej damie