Kolejne przesłuchania w ciemno odsłoniły podopiecznych każdego z jurorów, którzy z nieukrywanym zaciekawieniem wsłuchują się w głosy młodych wokalistów i pretendentów do roli nowego odkrycia w świecie polskiej sceny muzycznej.
Tańce, przytulaski i szczere wyznania. Michał i Kuba rozwijają relację
Jesienna ramówka Telewizji Polskiej uraczyła widzów nową edycją programu "The Voice of Poland", który służy wykreowaniu nowych celebrytów mogących w przyszłości brylować na salonach ramię w ramię z członkami jury Lanberry, Baronem i Tomsonem, Kubą Badachem, który debiutuje w roli jurora i Michałem Szpakiem, który budzi wśród członków jury największe kontrowersje.
To właśnie dwaj ostatni panowie od pierwszego odcinka nowej edycji programu sprzedają sobie wzajemnie słowne szturchańce, które podkreślają skrajne różnice w stylu muzycznym i wizerunkowym obydwu artystów.
Jak donosi Goniec, w jednym z najnowszych odcinków Michał Szpak zrobił dla Kuby Badacha taneczny pokaz, po którym doszło między nimi do przyjacielskich przytulanek.
Pojawił się temat dotyczący ewentualnego wyboru Kuby w sytuacji przesłuchania w ciemno. Jak wyznał mąż Oli Kwaśniewskiej, gdyby znalazł się na miejscu przesłuchiwanych w ciemno uczestników i miałby wybrać dla siebie trenera, wybrałby Michała, przy którym mógłby ujawnić swój zbuntowany i swobodny charakter.
Michał dałby mi poczucie pewności. Mógłbym być bezczelny i niepokorny- stwierdził muzyk.
Co o tym sądzicie?
Zerknij: Zenek Martyniuk zaliczył mega wpadkę. Nie powinien tego mówić, ale usłyszeli to wszyscy