Chorujący przez wiele lat aktor wspierany był przez najbliższych, w tym przez ukochaną żonę Barbarę, która nie odstępowała go na krok niezależnie od okoliczności.

Internet napełnia się aktualnie różnymi informacjami dotyczącymi prywatnego i zawodowego życia Jerzego Stuhra. Jest to analogiczna sytuacja do każdej, w której ktoś znany odchodzi z tego świata.

Z czułością opiekowała się schorowanym mężem

Tabloidy wówczas wertują każdy aspekt życia osoby zmarłej na podstawie dostępnych informacji. Dlatego niedziwne jest, że media postanowiły zadać opinii publicznej pytanie, kim jest wdowa po Jerzym Stuhrze.

Jak zatem donosi Pomponik, państwo Stuhr przeżyli razem w zgodnym i trwałym małżeństwie wiele lat. Nie zdołał na trwałość ich związku wpłynąć nawet okrutny świat show-biznesu, w którym nietrudno jest o skandal obyczajowy, zdrady, rozstania i rozwody roztrząsane przez brukowce.

Świat show-biznesu, a szczególnie artystów jak aktorzy, tancerze czy muzycy pełen jest pokus i okazji do nieuczciwości wobec drugiej połowy, lecz małżeństwo legendarnego aktora nie dostarczyło brukowcom skandali. Aktor zaznaczał bardzo często, że jest szczęściarzem, mając u swojego boku żonę Barbarę.

Jak podaje Pomponik, małżeństwo Barbary i Jerzego Stuhr przepełnione było sztuką, aktorstwem i muzyką, gdyż Barbara Stuhr jest zawodową skrzypaczką. Jak mogliśmy się przekonać na przestrzeni lat, artystka współpracująca z Filharmonią Krakowską nie dążyła do zdobywania rozgłosu i sławy, jaką cieszył się jej mąż.

Nie miała też parcia na pojawianie się u boku męża przy okazji różnych eventów show-biznesowych, chociaż kilkukrotnie zdecydowała się pojawić na salonach. Owocami ich małżeństwa, które zawarli w 1971 roku, są córka Marianna i syn Maciej, który z powodzeniem przejął po ojcu pałeczkę gwiazdy polskiego kina.

Jak wyznał kiedyś Jerzy Stuhr, ze swoją żoną Barbarą mieszkali w sąsiedztwie, na jednym podwórku, by potem okazało się, że razem studiują. Barbara Stuhr nie miała jeszcze 20 lat, gdy w klubie studenckim Żaczek Jerzy Stuhr się jej oświadczył.

- Najważniejsze? Być przy bliskiej osobie. Trzymać za rękę, pogłaskać, kiedy chce mu się pić, podać słomkę. Nakarmić, kiedy jest głodny. To są często trudne, fizjologiczne czynności. Dlatego trzeba je robić z delikatnością, miłością. Żeby ta druga osoba nie miała poczucia, że się poświęcamy — powiedziała przed laty w wywiadzie.

O bliskości małżonków może świadczyć fakt, że aktor zawsze pięknie i z czułością mówił o swojej żonie, udzielając wywiadów. Przykład ich małżeństwa może posłużyć za wzór dla par funkcjonujących na co dzień w świecie show-biznesu. Pani Barbarze, dzieciom i innym bliskim osobom składamy najszczersze wyrazy współczucia.

Nie przegap: Z życia wzięte. "Kto to jest? Czemu takie blond? Nie są córkami jakiegoś blondyna?": Teściowa zasypała mnie pytaniami

Zerknij: Żałoba w świecie "Świata według Kiepskich". Nie żyje znany aktor