Tragiczny pożar, który nawiedził w minioną niedzielę Centrum Handlowe Marywilska 44 w Warszawie, nie pozostał bez echa w świecie muzyki disco polo. Zenon Martyniuk, niekwestionowany król tego gatunku, poruszony dramatem właścicieli tamtejszych sklepów, którzy stracili dorobek swojego życia, postanowił wyciągnąć pomocną dłoń.


Artysta, który wielokrotnie koncertował w Marywilskiej 44 i ma z tym miejscem wiele ciepłych wspomnień, nie potrafił pozostać obojętnym na cierpienie innych. W rozmowie z Plejadą wyraził swoje głębokie poruszenie tragedią i zadeklarował chęć zorganizowania charytatywnego koncertu, z którego dochód mógłby zostać przeznaczony na pomoc poszkodowanym, informuje Pomponik.


"Jeżeli coś trzeba będzie pomóc, jeśli trzeba będzie zagrać charytatywny koncert, to ja też na pewno się przyłączę. Z miłą chęcią zagrałbym, jeżeli tylko nie będzie to kolidowało z naszymi już wcześniej ustawionymi koncertami. Jeżeli tylko będzie taka potrzeba, to na pewno chętnie się zmobilizujemy i zagramy" - powiedział Zenon Martyniuk.


To też może cię zainteresować: Stacja Polsat wpadła w niezłe tarapaty przez Dagmarę Kaźmierską. Widzowie powiedzieli dość promowaniu celebrytki. Wszczęto postepowanie w jej sprawie

Zobacz, o czym jeszcze pisaliśmy w ostatnich dniach: Z życia wzięte. "Przyszła do nas bez ostrzeżenia. Mówiła, a ja milczałam": Jeszcze tego samego dnia spakowałam swoje rzeczy