Małgorzata Tomaszewska i Aleksander Sikora przez długi czas tworzyli zgrany duet w programie "Pytanie na śniadanie". Ich sympatyczna relacja na ekranie budziła wiele spekulacji o łączącym ich uczuciu. Plotki nasiliły się po zwolnieniu prezenterów z TVP i narodzinach drugiego dziecka Tomaszewskiej.


W najnowszym wywiadzie dla party.pl Sikora postanowił w końcu rozwiać wszelkie domysły na temat swojego rzekomego romansu z koleżanką z pracy, informuje Pomponik.


Z jego słów jasno wynika, że ojcem dziecka Tomaszewskiej jest ktoś inny. Prezenter z szacunkiem wyraził się o mężczyźnie, podkreślając jego świetny charakter i wspaniałą relację z Małgorzatą.


Jednocześnie z mocą zdementował plotki o romansie z Tomaszewską. Podkreślił, że nie każdy duet prowadzących program musi łączyć coś więcej niż praca, a w "Pytaniu na śniadanie" już jeden "płomienny romans" miał miejsce.


Sikora wyraźnie zaznaczył granice swojej prywatności i nie chciał zdradzać więcej szczegółów na temat życia osobistego Tomaszewskiej.


Czy to ostateczny koniec spekulacji? Czas pokaże. Mimo wszystko, Sikora swoim wywiadem z pewnością rozwiał wątpliwości wielu fanów "Pytania na śniadanie".


To też może cię zainteresować: Przerażająca wpadka Szymona Hołowni. W sieci zawrzało

Zobacz, o czym jeszcze pisaliśmy w ostatnich dniach: Nowa ukochana Marcina Hakiela nie gryzie się w język na temat Kasi Cichopek. Zdradziła, jakie ma relacje z byłą żoną tancerza. To duże zaskoczenie